Wszyscy musimy robić pranie. Nie da się bez tego w żaden sposób funkcjonować. Całe szczęście w dzisiejszych czasach rozwój technologii sprawił, że pranie nie jest męczące i nie zajmuje nam ogromnych ilości czasu. Wystarczy włożyć pranie do pralki, wybrać program, dodać proszek i gotowe. Po tym możemy udać się do innych obowiązków lub na kanapę i spokojnie czekać, aż pralka zrobi całą robotę za nas.
Możliwość częstego i dokładnego prania naszych ubrań ma jednak także drugą stronę medalu. Częste prania powodują, że nasze ubrania bardzo szybko tracą swój oryginalny kolor. Zaledwie po kilku praniach nasze rzeczy w ogóle nie przypominają tych, które jeszcze nie dawno wisiały na sklepowych wieszakach.
Tymczasem, jak donosi Huffington Post, istnieje prosty i tani sposób na to, aby ubrania zachowywały dłużej swoje kolory. Wystarczy, że do prania dodany jeden dodatkowy składnik…. zmielony czarny pieprz!
Do prania wraz z proszkiem dodaj łyżeczkę zmielonego czarnego pieprzu. Pamiętaj tylko, aby prać w niskich temperaturach i to wszystko. Włącz pralkę i czekaj na efekty.
Według materiału z Huffington Post, szorstkość pieprzu sprawia, że łączy się on z środkiem piorącym i zbiera jego nadmiar z ubrań, a własnie jego pozostawianie zbyt długo w kontakcie z materiałem, sprawia, że nasze ubrania bledną. Następnie pieprz zostaje wypłukany z ubrań podczas cyklu płukania w pralce.
W ten sposób ubrania na dłużej zachowują intensywny kolor.
Osobiście nie próbowałam, ale jest jeszcze jeden sposób na zachowanie kolorów. Ponoć przed włożeniem ubrań do pralki, warto je chwilę namoczyć w roztworze wody z niewielką ilością soli.