Pies Frodo otrzymał uczucie, którego potrzebował i przeszedł niesamowitą przemianę

Pies Frodo otrzymał uczucie, którego potrzebował i przeszedł niesamowitą przemianę

Oto jak wyglądał Frodo, gdy został odnaleziony rok temu w maju na ulicy. Prawie w ogóle nie miał sierści na głowie, a w jedno oko wdała się poważna infekcja.

Klaudija Sigurnjak

Nikt nie wie co spotkało Frodo, zanim został znaleziony. Na całe szczęście, ktoś kto go spotkał, postanowił skontaktować się z miłośniczką zwierząt Klaudiją Sigurnjak, która uratowała psa.

Klaudija uratowała już wiele zwierząt z ulicy, ale Frodo był w o wiele gorszym stanie, niż jakikolwiek z psów, które wcześniej ratowała. Jego stan był opłakany.

„Nie mogłam uwierzyć w to, co widzę. Prawie w ogóle nie przypominał psa” – powiedziała Klaudija w rozmowie z The Dodo.

Klaudija Sigurnjak

Klaudija rozpoczęła od karmienia psa, aby zdobyć jego zaufanie. Pies zrozumiał, że dziewczyna nie ma wobec niego złych zamiarów i pozwolił jej się do siebie zbliżyć.

Klaudija zabrała go do weterynarza.

Klaudija Sigurnjak

Weterynarz niestety nie mógł uratować prawego oka Frodo. Infekcja była tak zaawansowana, że oko musiało zostać usunięte. Na całe szczęście choroba nie zaatakowała drugiego oka i Frodo nie stracił całkowicie wzroku.

W pierwszych dniach nie było pewne, czy Frodo przeżyje. Był bardzo wychudzony, miał mnóstwo pcheł. Dodatkowo miał poważną infekcję skórną, przez którą stracił większość sierści.

Klaudija Sigurnjak

Frodo udowodnił jednak, że jest prawdziwym walczakiem. Każdego dnia robił mały kroczek w kierunku lepszego życia.

Klaudija Sigurnjak

Weterynarz wyleczył jego infekcję skórną i sierść wkrótce odrosła. Po pewnym czasie Frodo nabrał sił i zaczął chodzić.

Oto jak prezentował się Frodo po kilku tygodniach leczenia.

Klaudija Sigurnjak

Wraz z upływem czasu jego stan się znacznie poprawił.

„Nie sądziliśmy, że tak bardzo wypięknieje” – powiedziała Klaudija.

Klaudija Sigurnjak

Dziś Frodo jest już w pełni sił. Pomimo braku oka czuje się świetnie.

Klaudija Sigurnjak

Gdy Frodo odzyskał pełnię zdrowia przyszedł czas na znalezienie mu nowego domu. Marko Duspara i jego żona od razu zakochali się w nim i postanowili go zaadoptować.

Marko mówi, że Frodo jest teraz bardzo szczęśliwym psem. Trudno sobie dziś wyobrazić w jak fatalnym stanie był ponad rok temu.

Marko Duspara

Piękne zakończenie tej historii. Prawda, że Frodo przeszedł niesamowitą transformację? Aż trudno uwierzyć, że to ten sam pies!

Klaudija Sigurnjak/Marko Duspara

Każdy pies zasługuje na kochający dom! Udostępnij historię Frodo, jeżeli się zgadzasz.

Exit mobile version