Chłopiec zranił się upadając na rowerze i umarł 8 dni później, ponieważ lekarze przeoczyli pewien szczegół

Chłopiec zranił się upadając na rowerze i umarł 8 dni później, ponieważ lekarze przeoczyli pewien szczegół w ranie

W wyniku upadku z roweru chłopiec doznał głębokiej rany uda. Konieczna była wizyta w szpitalu.

Lekarze musieli rozciąć spodnie chłopca, aby dostać się do rany i ją zszyć. Liam to twardy młody człowiek i dzielnie zniósł cały zabieg. Zaraz po założeniu szwów, lekarze pozwolili, aby Sara zabrała synka do domu.

GoFundMe

Liam nie różnił się od swoich rówieśników. Był typowym 8-latkiem, który kochał swoją rodzinę, uwielbiał bawić się w rodzinnym gospodarstwie, a jednym z jego ulubionych zajęć była pomoc przy karmieniu zwierząt. Sara nie zdawała sobie sprawy, że wypadek na rowerze może skończyć się tragedią. Niestety zaledwie kilka dni po upadku Liam zaczął narzekać na ból w pachwinie.

Sara i ojczym chłopca Scott przyjrzeli się ranie. Cała była zaczerwieniona i wyglądała, jakby wdarło się zakażenie. Rodzice szybko zawieźli chłopca ponownie do szpitala. Lekarze natychmiast stwierdzili, że w ranie pojawiło się zakażenie. Infekcja została zdiagnozowana jako martwicze zapalenie powięzi, czyli ostre zakażenie podskórnej tkanki łącznej. Do zakażenia doszło podczas upadku, gdy otwarta rana miała kontakt z ziemią.

YouTube

Liam trafił na stół operacyjny, gdzie chirurdzy starali się usunąć jak najwięcej zakażonych tkanek. Po operacji chłopiec został przetransportowany do Doernbecher Children’s Hospital w Portland. Tam lekarze podjęli dalszą walkę o życie chłopca. Niestety zakażenie postępowało i lekarze byli zmuszeni do wycięcia kolejnych zakażonych tkanek.

Pomimo kilku interwencji chirurgicznych zakażenie dalej się rozwijało. Ponieważ stan Liama pogarszał się, chłopiec został przewieziony do szpitala Randall Children’s Hospital, aby mógł zająć się nim inny zespół lekarzy.

Kimberly McCurry-Weathers / Facebook

Niestety następnej nocy Liam zmarł.

Rodzina Liama nie mogła zrozumieć w jaki sposób z pozoru niegroźna rana mogła doprowadzić do śmierci ich ukochanego syna.

Sara ma jedynie nadzieję, że jej historia będzie ostrzeżeniem dla innych rodziców o tego typu niebezpieczeństwie.

„Był silnym, radosnym słoneczkiem” – powiedziała Sara. „Kochał wszystkich, a wszyscy kochali jego. Była taką osobą, że gdy tylko gdzieś wchodził, od razu zyskiwał sympatię wszystkich”.

Lokalna społeczność zbiera fundusze, aby wspomóc rodzinę w wydatkach związanych z opieką medyczną i kosztami pogrzebu.

Więcej o całej tragedii można dowiedzieć się z poniższego filmiku:

[arve url=”https://youtu.be/DKmqSJOR5Dk” /]

Liam odszedł od swojej rodziny zdecydowanie zbyt szybko. Udostępnij ten artykuł, aby uczcić pamięć tego chłopca i zwiększyć świadomość innych rodziców.

Exit mobile version