Ivy chciała zaskoczyć pozostałych gości czymś zupełnie wyjątkowym. Wszyła więc do swojej sukni elementy, które sprawiły, że pozostałym uczestnikom balu z wrażenia opadły szczęki.
Na filmiku Ivy wyjaśnia, że nigdy nie chodziła na lekcje szycia, ale zarówno jej mama, jak i babcia, bardzo lubiły pracować z maszyną.
Inspirację czerpała od Calineczki
Ivy zaczerpnęła inspirację z uwielbianej przez wszystkich bajki Disney’a pod tytułem Calineczka. Ale dodała coś od siebie. Coś, co sprawiło, że kiedy kobieta pojawiła się na balu, wszystkie głowy zwróciły się w jej kierunku.
Jak możesz zobaczyć na poniższym filmiku, Ivy nie zmieniła się w dynię, a w motyla!
Zobacz poniższy filmik, a zrozumiesz w jaki sposób Ivy udało się wcielić w życie ten szalony pomysł! Osobiście brak mi słów.
Ta sukienka naprawdę ma w sobie coś niesamowitego. Jeśli jesteś pod wrażeniem zdolności Ivy, udostępnij ten artykuł, aby jak najwięcej osób na Facebooku mogło zobaczyć ten istny cud!