Siusiak 5-latka utknął w jego kąpielówkach, teraz matka chce ostrzec innych

Siusiak 5-latka utknął w jego kąpielówkach, teraz matka chce ostrzec innych

Dzieci uwielbiają pływać latem i nie jest to żadną nadzwyczajną wiadomością. Zwykle też z tego powodu trudno je zaciągnąć do domu po zachodzie słońca. Pluskanie się w wodzie, jazda na zjeżdżalni i jedzenie lodów to tylko niektóre z rzeczy, które uwielbiają robić dzieci.

Laura była na wakacjach ze swoim 5-letnim synem Jackiem na Lanzarote. Było wspaniale, tak jak powinno być na wakacjach.

Jednak Jack zaczął nagle narzekać, że coś go boli. Laura zdała sobie sprawę, że synowi jest niewygodnie i kiedy próbowała zdjąć mu kąpielówki, doznała szoku.

Facebook / LauraCollins

Okazało się, że siatka znajdująca się po wewnętrznej stronie kąpielówek owinęła się wokół penisa Jacka i gdyby Laura ściągnęła je mniej delikatnie, mogłoby być naprawdę źle.

Laura poprosiła o nożyczki, żeby odciąć siatkę. Jednak, kiedy w recepcji usłyszeli, co się stało, powiedzieli jej, że chłopiec powinien jechać do szpitala.

Pracownicy recepcji nie byli wstanie pomóc Jackowi na miejscu, Laura więc udała się do szpitala.

Facebook / LauraCollins

Interwencja lekarzy

Na miejscu podano chłopcu znieczulenie. Dzięki temu lekarze mogli odciąć siatkę i uwolnić genitalia.

Jack pozostał w szpitalu na obserwacji. Lekarze chcieli mieć pewność, że cewka moczowa nie została uszkodzona.

Okazało się jednak, że Jack nie był jedynym chłopcem, który utknął w swoich kąpielówkach. Zaledwie kilka tygodni później do tego samego szpitala przyjęto chłopca, który znalazł się w podobnej sytuacji.

Facebook / LauraCollins

Po tym incydencie Laura zaczęła zachęcać rodziców do usuwania siatki z kąpielówek swoich dzieci. Nie chce, aby przydarzyło im się to samo. „Krzyczał głośniej, niż kiedykolwiek wcześniej, lepiej żeby żadna matka nigdy nie musiała czegoś takiego słyszeć.” – powiedziała Laura w rozmowie z The Mirror.

Jack przez chwilę był zdenerwowany tym co się stało, ale niedługo potem w pełni wyzdrowiał.

Chłopcu jednak zdarza się opowiadać o tym zdarzeniu. Mówi wtedy, że prawie stracił siusiaka na wakacjach z powodu paskudnej siatki w swoich kąpielówkach.

Firma, która wyprodukowała kąpielówki przeprosiła Laurę i Jacka. Zobowiązała się też do zbadania przyczyn tego wypadku.

Facebook / LauraCollins

Zapraszamy do podzielenia się ostrzeżeniem Laury, aby więcej osób stało się świadomych problemu i by nie spotkało to już żadnego dziecka.

Exit mobile version