Wszystko zaczęło się, gdy mama Jeffa leżała na intensywnej terapii i walczyła w poważną chorobą mózgu.
Jeff zdał sobie wtedy sprawę, że musi coś zrobić ze swoją nadwagą, donosi Daily Mail.
Jeff leżał w łóżku i nie mógł spać. Myślał w jaki sposób zabrać się za swój problem.
Wtedy na ratunek przyszedł mu kolega, który niedawno rozstał się ze swoją dziewczyną. Kolega także chciał coś zrobić ze sobą i zastanawiał się, czy Jeff nie zostałby jego partnerem do treningów.
I w taki oto sposób we dwójkę rozpoczęli swoją przygodę z ćwiczeniami.
Dopingowali się nawzajem
Jeff wraz z kolegą postanowili, że rozpoczną od codziennego robienia pompek. Dopingowali się nawzajem do treningów. Obydwaj przeszli także na zdrową dietę.
Oprócz zdrowej diety Jeff zdecydował się także na ćwiczenie jogi.
Transformacja
Gdy Jeff zaczął zbliżać się do postawionego przed sobą celu, co raz więcej osób mówiło mu, że zaczyna przypominać księcia Adama z disnejowskiej produkcji „Piękna i Bestia”.
Oprócz ciężkiej pracy nad sobą, Jeff opiekował się także swoją matką, która miała jednostronny paraliż i wymagała całodobowej pomocy.
Jeff podzielił się swoją historią na Reddit, gdzie napisał: „Zgubiłem sporo kilogramów, zgubiłem smutek i trochę zarostu. Zyskałem większy szacunek do życia. Pamiętajcie, aby zawsze siebie kochać.”
To cudownie, że Jeff nie tylko osiągnął swój cel i zgubił zbędne kilogramy, ale także stał się o wiele bardziej szczęśliwym człowiekiem.
Powinniśmy się akceptować takimi, jakimi jesteśmy, ale zdrowe ciało to zawsze podstawa szczęśliwego życia.
Udostępnij artykuł na Facebooku, aby zachęcić swoich znajomych do zrobienia kroku w stronę zdrowszego i bardziej szczęśliwego życia!