Australijska breakdancerka przerywa milczenie po tym, jak stała się popularna dzięki kontrowersyjnemu występowi na Igrzyskach

Australijska breakdancerka olimpijska w końcu przerywa milczenie po tym, jak stała się popularna dzięki kontrowersyjnemu występowi

Australijska breakdancerka Rachael Gunn, lepiej znana jako Raygun, przerwała milczenie po swoim głośnym występie na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu.

Układ breakdance wykonany przez Raygun szybko rozprzestrzenił się po całym świecie. Choć 36-latce nie przyznano żadnych punktów w trzech rundach, w których się zaprezentowała. Jednak nagrania przedstawiające jej układ uczyniły z niej gwiazdę internetu, ale nie zawsze w dobrym tego słowa znaczeniu. W sieci nawet pojawiła się petycja, której celem było zmuszenie Gunn do przeprosin.

Początkowo tancerka w żaden sposób nie reagowała na komentarze dotyczące jej występu, który najprawdopodobniej był najbardziej dziwacznym układem, jaki zaprezentowano na Igrzyskach Olimpijskich w ostatnich latach. Jednak z czasem Raygun odniosła się do zamieszania związanego z jej występem na Instagramie, stwierdzając że „przytłoczył ją hejt”.

W dwuipółminutowym nagraniu, które Rachael zamieściła w mediach społecznościowych, podziękowała osobom, które wspierały ją podczas igrzysk w Paryżu. Opowiedziała także o nadużyciach, których doświadczyła w Internecie.

Tancerka breakdance powiedziała, że ​​nie zdawała sobie sprawy, że „radość, jaką wniesie” do życia ludzi, sprawi również, że ludzie zaczną się z niej naśmiewać.

Według ESPN petycję krytykującą Gunn i AOC podpisało ponad 40 000 osób. W petycji zarzucono Gunn, że w nieuczciwy sposób dostała się do reprezentacji olimpijskiej.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

PARYŻ, FRANCJA – 09 SIERPNIA: B-Girl Raygun z drużyny Australii bierze udział w turnieju B-Girls Round Robin – Grupa B czternastego dnia Igrzysk Olimpijskich Paryż 2024 na Place de la Concorde 09 sierpnia 2024 r. w Paryżu we Francji. (Zdjęcie: Ezra Shaw/Getty Images)

„Naprawdę doceniam pozytywne nastawienie i cieszę się, że udało mi się wnieść trochę radości do waszego życia, na to właśnie liczyłam” – powiedziała Raygun w swoim nagraniu na Instagramie.

„Nie zdawałam sobie sprawy, że to również otworzy drzwi do tak wielkiej nienawiści, co szczerze mówiąc było dość przytłaczjące. Ale wystąpiłam i dobrze się bawiłam”.

W odpowiedzi na pytania dotyczące jej zaangażowania Raygun podkreśliła, że ​​ciężko pracowała, aby przygotować się do igrzysk olimpijskich.

„Ciężko pracowałam, przygotowując się do igrzysk olimpijskich i dałam z siebie naprawdę wszystko. I jestem zaszczycona, że byłam częścią australijskiej reprezentacji i częścią debiutu Australii. To, co osiągnęli inni sportowcy, jest po prostu fenomenalne”.

Kontynuacja artykułu pod postem

36-latka odniosła się również do serii dezinformacji, które rozprzestrzeniły się w sieci po jej występie w Paryżu.

Jedna z plotek głosiła, że ​​tancerka zapewniła sobie miejsce w australijskiej drużynie olimpijskiej, ponieważ jej mąż był selekcjonerem krajowym i sędzią na zawodach kwalifikacyjnych. Później okazało się, że była to całkowita nieprawda.

Australijski Komitet Olimpijski (AOC) podjął działania mające na celu potępienie wyżej wymienionej petycji internetowej. Jego szef Matt Carroll domagał się jej natychmiastowego wycofania.

Co sądzisz o breakdance’owym układzie Rachael Gunn? Daj nam znać, co o tym myślisz w komentarzach.

Jeśli ten artykuł wydał Ci się interesujący i chcesz przeczytać więcej treści od Newsnera, sprawdź też poniższy artykuł:

Czytaj także:

Strażacy ostrzegają przed niebezpieczeństwem – lepiej nie zostawiaj butelek z wodą w samochodzie

W wieku 80 lat Robert De Niro składa poruszające wyznanie na temat swojego 8-miesięcznego dziecka

Exit mobile version