Dziadek jest nękany przez motocyklistów – jego zemsta jest bezcenna

71-letni staruszek siedzi spokojnie i je obiad w przydrożnej restauracji. W pewnym momencie do środka wchodzi trzech ubranych w skóry motocyklistów.

Pierwszy z motocyklistów podchodzi do staruszka i gasi swojego papierosa na jego szarlotce, a potem udaje się do stolika w rogu sali.

Drugi z motocyklistów odchrząkuje i pluje staruszkowi do kawy, po czym dołącza do stolika przy którym siedzi jego kolega.

Trzeci z motocyklistów podchodzi do staruszka, bierze jego talerz i bez skrupułów rzuca nim o podłogę. Następnie kieruje się do stolika przy którym siedzą jego koledzy.

Źródło: Flickr. Osoby na zdjęciu nie mają nic wspólnego z tą fikcyjną historyjką.

Staruszek bez żadnego słowa skargi wstaje od stolika i wychodzi z restauracji.

„Hehe, ten stary piernik nie ma jaj, co?” – zagadnął jeden z motocyklistów do kelnerki.

A kelnerka na to: „I chyba nie powinien mieć prawa jazdy sądząc po tym, jak właśnie rozjechał trzy motocykle na parkingu.”

Podziel się tym dowcipem ze znajomymi, jeżeli wywołał uśmiech na twojej twarzy.

Exit mobile version