Pracowników zoo, którzy zostali na Ukrainie, aby opiekować się zwierzętami, znaleziono zastrzelonych

Pracowników zoo, którzy zostali na Ukrainie, aby opiekować się zwierzętami, znaleziono zastrzelonych

Od kiedy na Ukrainie dwa miesiące temu rozpoczęła się rosyjska inwazja, dotarło do nas wiele historii o odwadze i bohaterskiej postawie Ukraińców broniących swojej ojczyzny. Jednak podczas wojny cierpią nie tylko ludzie, ale także zwierzęta. Na szczęście także one mogą liczyć na pomoc od dzielnych obywateli Ukrainy.

Wielu pracowników ogrodów zoologicznych zostało na miejscu, aby opiekować się zwierzętami, pomimo tego, że codziennie muszą liczyć się z utratą życia.

I niestety taki tragiczny koniec spotkał dwóch opiekunów zwierząt z jednego z ukraińskich ogrodów zoologicznych. Niedawno znaleziono ich ciała na terenie zoo. Obaj zostali zastrzeleni.

Feldman Ecopark to zoo w Charkowie, drugim co do wielkości mieście na Ukrainie, które niedawno stało się jednym z głównych punktów ostrzału sił rosyjskich. Wielu pracowników zostało na miejscu, aby opiekować się zwierzętami i zajmować się ich ewakuacją do bezpiecznych miejsc.

Niestety władze zoo otrzymało niedawno informację, że dwóch pracowników ogrodu zostało znalezionych martwych. „Otrzymaliśmy potwierdzenie, że dwóch naszych pracowników, którzy zaginęli w marcu nie żyje” – przekazał ogród w oświadczeniu prasowym.

Przez długi czas obaj pracownicy uchodzili za zaginionych i dyrekcja zoo poprosiła lokalne służby o pomoc w ich odnalezieniu. Niestety przez długi czas poszukiwania nie przynosiły rezultatów, aż ostatnio odnaleziono ich ciała. Mężczyźni zostali zabici przez rosyjskie wojsko.

„Wczoraj otrzymaliśmy potwierdzenie, że odnaleziono ich ciała. Nasi pracownicy zostali zastrzeleni przez wroga, a ich ciała zostały zabarykadowane w jednym z pomieszczeń” – napisali przedstawiciele Ecoparku na Facebooku.

„Będziemy cudownie wspominać tych dwóch fantastycznych i odważnych pracowników. Składamy najszczersze kondolencje rodzinie i przyjaciołom. Mamy nadzieję, że bestie, które dopuściły się tej zbrodni zostaną kiedyś ukarane!”

To kolejny cios dla ogrodu, który robi co może, aby opiekować się bezbronnymi zwierzętami.

Dodatkowo wiele z wybiegów i schronień dla zwierząt zostało ostatnio bardzo zniszczone w wyniku ostrzału. Pracownicy zoo walczą z czasem próbując znaleźć nowe schronienia dla lwów, tygrysów i niedźwiedzi.

Jeśli im się to nie uda, zwierzęta trzeba będzie uśpić. Istnieje bowiem ryzyko, że zwierzęta wydostaną się z ogrodu i będą stwarzać realne zagrożenie dla mieszkańców.

„Mówienie o tym jest dla mnie bardzo bolesne” – czytamy w oświadczeniu założyciela parku Aleksandra Feldmana. „Ale w tej chwili najważniejsze jest życie ludzi.”

Biały lew na wybiegu zoo w Odessie, 14 kwietnia 2022 r. Dwa białe lwy przyjechały do Odessy 13 kwietnia z Ecoparku, który został zniszczony przez siły rosyjskie. 5 kwietnia właściciel Feldman Ecopark w Charkowie potwierdził, że park praktycznie nie istnieje ponieważ został poważnie zniszczony. Teraz szukają możliwości wywiezienia zwierząt, a jeśli się to nie uda, będą musiały być uśpione. Jednym z pierwszych ogrodów, który zaproponował pomoc jest zoo w Odessie. (Zdjęcie: STR/NurPhoto przez Getty Images)

Pracownicy zoo robią co mogą, aby znaleźć nowe domy dla swoich zwierząt.

Ich apel o pomoc spotkał się ze sporym odzewem różnych organizacji oraz instytucji, dlatego pojawiło się światełko w tunelu, napisali pracownicy zoo na swoim Facebooku: „Transport jest w drodze do naszego zoo, w drodze są niezbędne klatki oraz ludzie, którzy nie boją się wywieźć zwierząt z terenu znajdującego się pod ostrzałem. Nasze zwierzęta w wielu przypadkach znalazły już nowe domy. Oczywiście sytuacja dalej jest trudna, ale proces się zaczął i cała akcja przyspieszyła.”

„Mamy nadzieję, że nasze wysiłki nie tylko będą trwały dalej, ale zdwoimy je, a nawet potroimy” – napisali przedstawiciele Ecoparku na Facebooku. „Wiele zależy od sytuacji w samym parku, ale wierzymy, że będzie dobrze i czekamy na kolejne pozytywne wiadomości.”

Dniepr – 8 kwietnia 2022 r. Tygrys w klatce po ewakuacji z Feldman Ecopark w Charkowie. Źródło zdjęcia: Mykola Miakshykov / Ukrinform/Future Publishing poprzez Getty Images

Jednak pomimo tego, że cały czas pracują nad uratowaniem zwierząt, nie mogą zapominać o własnym bezpieczeństwie. Niestety pracownicy w dalszym ciągu nie są bezpieczni i w każdej chwili mogą stracić życie. W najnowszym poście na Facebooku pracownicy napisali, że cały czas są pod obserwacją rosyjskich sił i pod ich ostrzałem. Ostatnio stało się tak gdy ewakuowali wilki.

„Dron przelatujący nad terenem parku oznacza niebezpieczeństwo. Często po takim przelocie następuje ostrzał. Rosyjskie wojsko cały czas monitoruje ten teren. Zdawałoby się, że powinni rozumieć, że ewakuacja wilków to przecież operacja pokojowa, a nie wojskowa. Ale już się nauczyliśmy w kilku przypadkach, że ich logika jest… zupełnie inna.”

Spoczywajcie w pokoju dzielni mężczyźni, którzy poświęciliście życie pomagając niewinnym zwierzętom. Mamy nadzieję, że wszystkich ukraińskich bohaterów będą omijać kule.

Udostępnij tę historię, aby oddać cześć tym opiekunom, którzy stracili życie w tej bezsensownej wojnie. 🇺🇦❤️

Exit mobile version