Dziwna kulka futra została podrzucona przed schroniskiem – to, co ukrywało się pod 2 kg sierści, doprowadziło mnie do płaczu

Kot o sierści tak splątanej, że trudno określić, co to za zwierzę

Historia tego kota poruszyła wiele osób. Ludzie dowiedzieli się o wszystkim, kiedy pracownicy schroniska zamieścili na Facebooku jego zdjęcia.

„Smutne, ale przynajmniej ktoś miał świadomość, że kot potrzebuje pomocy. Może nie było go stać na właściwą opiekę nad zwierzęciem” – napisał jeden z komentujących.

Kula splątanego futra

Być może to prawda. Kiedy bowiem kobieta pracująca w schronisku po raz pierwszy zobaczyła tę dziwną kulkę futra, nie była w stanie rozpoznać poszczególnych elementów ciała zwierzęcia:

Facebook

Początkowo pomyślała nawet, że być może jest to pies.

„Nie byliśmy w stanie go obrócić, ze względu na sposób w jaki był wsadzony do transportera. Ściągnęliśmy więc górę i nagle pomyśleliśmy O mój boże, to jest kot! Nigdy nie widziałam kota w takim stanie” – powiedziała The Dodo Liz Begovich.

Stwierdziła, że ten kot stał się więźniem własnego futra.

„Wydaje mi się, że tam, gdzie był, zawsze miał jedzenie i wodę bezpośrednio przed nim. Nie było jednak możliwości, aby się poruszał.”

Facebook

Odzyskana wolność

Kiedy pracownicy schroniska ogolili zwierzę, potwierdzili, że z całą pewnością jest to kot. Nazwali go Bob Marley. Malec wreszcie mógł się cieszyć odzyskaną wolnością.

Kiedy nowi opiekunowie Boba pozbyli się całej pokrywającej go sierści, odkryli, że ze względu na brak aktywności, kot stracił masę mięśniową. Prawdopodobnie jego ruchy były ograniczone nawet przez kilka lat. Teraz jest jednak gotowy, aby znów spotkać się ze światem, jako aktywny, zwinny kot!

Facebook

Policja szuka obecnie osoby, która pozwoliła na to, aby Bob Marley znalazł się w takim stanie. Funkcjonariusze skorzystali nawet z możliwości, jakie daje Facebook i poprosili społeczeństwo o pomoc. Uruchomiono także specjalny numer, pod który można dzwonić w tej sprawie.

Facebook

Jak coś takiego mogło się stać? Być może nigdy się tego nie dowiemy, ale przynajmniej Bob już wkrótce będzie miał nowy, kochający dom, w którym opiekunowie będą o niego dbać. Wszystko dzięki temu, że jego historia została opowiedziana w mediach społecznościowych. Miejmy nadzieję, że zwierzakowi zostaną zapewnione wszystkie ćwiczenia, jakich ten potrzebuje!

Udostępnij ten artykuł, aby Ci wspaniali ludzie zobaczyli, jak wiele osób jest im wdzięcznych za ich codzienne zmagania! Możemy im w ten sposób podziękować za wspaniałą pracę, którą wykonują dla zaniedbanych zwierząt, takich jak Bob Marley.

Exit mobile version