Kot wraca do domu z notką przypiętą do obróżki – właścicielka dowiaduje się, co zrobili jej sąsiedzi

Grafika przedstawia dwa zdjęcia: po lewej kotka Nala, po prawej liścik, który został znaleziony za jej obrożą

Wielu kocich opiekunów ma na początku trudność z określeniem, czy ich kot powinien wychodzić z domu, czy nie. Zarówno bycie kotem domowym, jak i wychodzącym, ma bowiem dla zwierzęcia zarówno wady, jak i zalety.

Na przykład jeśli mieszkasz w mieście, wypuszczenie kota na zewnątrz może wiązać się z wieloma niebezpieczeństwami. Malec może się zgubić, zostać skradziony, albo potrącony przez samochód.

Z drugiej jednak strony, koty wypuszczane z domu mogą wspinać się po drzewach, czy zaspokajać swoje instynkty… a czasem nawet wracać z liścikami, przypiętymi do swoich obróżek.

Tak właśnie było w przypadku pewnej kotki z San Francisco, która każdego dnia przepadała bez śladu.

Pewnego dnia wróciła do domu z notką przyczepioną do swojej obróżki. Chłopak właścicielki kotki opublikował liścik w serwisie Reddit.

Kotka żądna przygód

Paw my gosh podało, że kotka ma na imię Nala. Jak większość kotów, lubi włóczyć się po ulicach wieczorami.

Po tym, jak liścik został opublikowany w internecie, przeczytało go prawie 50 000 osób, a setki z nich zostawiło pod postem komentarz.

imgur

Notka wyjaśniała, gdzie urocza Nala chodzi każdego dnia:

„Nie wiem, do kogo należy ta kotka, ale co kilka tygodni przychodzi nas odwiedzić. Miauczy pod tylnymi drzwiami tak długo, dopóki jej nie wpuścimy. Ociera się o nasze nogi, chodzi po domu, jakby należał do niej i czeka przed lodówką, aż mój mąż, albo ja nakarmimy ją mortadelą. Nie przepada zbytnio za zwykłym jedzeniem dla kotów! Zawsze wyczekujemy jej wizyty. W tym roku straciliśmy naszego kota, który miał 21 lat.”

Ładnie napisane. To miłe, że właściciele Nali wiedzą teraz, gdzie po wyjściu z domu podziewa się ich kot.

Co za wspaniali sąsiedzi! Udostępnij ten artykuł, wśród wszystkich swoich znajomych, którzy kochają koty.

Exit mobile version