Przyglądając się zachowaniu ptaków, Brad nie miał wątpliwości, że zaraz stanie się świadkiem czegoś niezwykłego – pozostałe osoby na jego łodzi nie mogły się z nim nie zgodzić. Wydawało się, że coś ukrywa się pod powierzchnią wody. Jedyne pytanie, jakie pozostawało bez odpowiedzi, brzmiało: Co to jest?.
Brad od razu zrozumiał, że coś się dzieje. Wyciągnął swój telefon i zaczął nagrywać, mając nadzieję, że uchwyci naprawdę niesamowite zdarzenie.
Niespełna 55 sekund później z otchłani dał się słyszeć głośny dźwięk.
Niespodzianka
Okazało się, że w pobliżu w najlepsze pływała sobie grupa humbaków – szukały jedzenia, podczas gdy ptaki latały nad ich głowami. Ostatecznie walenie wypłynęły na powierzchnię wody… czego z całą pewnością Brad się tego dnia w najmniejszym stopniu nie spodziewał!
Jego reakcja na całe zdarzenie wyraża więcej niż tysiąc słów. Czując jednocześnie strach i podziw, Brad nagle zorientował się, że jego łódź znajduje się zaledwie kilka metrów od stada zwierząt, które niewątpliwie należą do jednych z największych na świecie. Humbaki samą swoją obecnością wywołały takie fale, że łódź zaczęła kiwać się na boki.
Powiem tyle: Taki widok to coś, co zdarza się tylko raz w życiu. Brad i jego przyjaciele mieli wielkie szczęście. Wspaniale, że udało im się to wszystko sfilmować, dzięki czemu inni ludzie również mogą podziwiać ten wspaniały widok – to naprawdę niesamowite!
Udostępnij ten artykuł, jeśli również chciałbyś zostać świadkiem takiego zdarzenia!