Oficerowie straży granicznej usłyszeli piski dochodzące z plastikowych worków – w piwnicy domu pewnego mężczyzny odkryli coś okropnego

Worki z łuskowcami

Pracownicy straży granicznej z Wietnamu  przeszukali dom mężczyzny podejrzewanego o przemyt zwierząt. Nie mylili się. W piwnicy dokonali makabrycznego odkrycia.

Znaleźli 32 poranione i związane łuskowce, zapakowane w worki. Zwierzęta te występują niezwykle rzadko i niestety są zagrożone wymarciem. Charakterystyczną cechą łuskowców, jak sama nazwa wskazuje, są łuski, które pokrywają ich ciała.

Facebook

Łuskowce bardzo często padają ofiarami kłusowników i przemytników, jest na nie spory popyt w Chinach i w Wietnamie. Ludzie w tych krajach wierzą, że łuski tych zwierząt mają właściwości medyczne.

W ciągu ostatnich 10 lat ponad milion łuskowców padło ofiarą przemytników, co sprawia, że są najczęściej przemycanymi zwierzętami na świecie.

YouTube

Oficerowie straży granicznej z Wietnamu podejrzewali, że podejrzany zamierzał przemycić 32 łuskowce w autobusie. Pogranicznicy ujawnili także 69 żółwi, które również były przygotowane do przerzutu.

Na miejsce wezwano przedstawicieli organizacji Save Vietnams Wildlife, którzy pomogli uratować zwierzęta.

YouTube

Łuskowce gdy czują się zagrożone zwijają się w kłębek. Zaraz po uratowaniu poczuły się bezpiecznie i zaczęły się powoli rozwijać.

YouTube

Na całe szczęście wszystkie zwierzęta przeżyły i o dziwo, mimo dramatycznej sytuacji i położenia, były w całkiem dobrej formie.

YouTube

Ludzie z Save Vietnams Wildlife zaopiekowali się zwierzakami i zajęli się ich rehabilitacją. Po dojściu do siebie zostaną wypuszczone na wolność i będą mogły powrócić do swojego naturalnego środowiska.

Zobacz filmik dokumentujący moment uratowania łuskowców z rąk przemytnika!

Nie zapomnij o udostępnieniu tego filmiku swoim znajomym!

Exit mobile version