Po trzech dniach, udało się przynajmniej znaleźć samotnego, zdesperowanego psa.
Alex Kelly, który jako pierwszy pojawił się na miejscu, zastał Genesis na kupce śmieci – była przywiązana do drzewa sznurem, który mocno zacisnął jej się na łapkach.
„Wystarczyłby jeszcze jeden dzień, a krążenie krwi by ustało i straciłaby łapkę” – powiedział Alex The Dodo.
Zarobiła już wystarczająco dużo…
Ostatecznie udało mu się zdobyć zaufanie Genesis i sunia pozwoliła mu ściągnąć kabel. Nie ulegało wątpliwości, że Genesis miała ciężkie życie, jeszcze zanim została porzucona.
„Wygląda na to że wykarmiła szczeniaki i prawdopodobnie zarobiła odpowiednią ilość pieniędzy dla swojego właściciela, więc tak jej się odwdzięczył” – napisało na Facebooku schronisko, w którym przebywa suczka – Associated Humane Popcorn Park Shelter.
Dzięki miłośnikom zwierząt Genesis powróciła do normalnego życia. Jest nieco nieśmiała, ale biorąc pod uwagę okrutne traktowanie, z jakim musiała się zmierzyć, należy się cieszyć, że nie straciła woli życia i miłości do ludzi – co można zobaczyć na poniższym filmiku!
Nigdy, przenigdy, nie należy traktować zwierząt w ten sposób – dzięki Bogu za ludzi takich jak Alex! Naprawdę mam nadzieję, że osoba, która porzuciła Genesis, już nigdy nie zbliży się do żadnego zwierzęcia!