Riona została w okrutny sposób podpalona – po roku rekonwalescencji w końcu trafia do nowego domu

Riona została w okrutny sposób podpalona - po roku rekonwalescencji w końcu trafia do nowego domu

To naprawdę niewiarygodne, jak okrutni potrafią być niektórzy ludzie w stosunku do psów. Słodki szczeniak o imieniu Riona strasznie cierpiał po tym, jak w zeszłym roku został brutalnie podpalony przez swojego właściciela.

Jednak wspaniałe jest to, że prawie rok po tym strasznym wydarzeniu Riona w końcu trafiła do swojego nowego domu.

W czerwcu ubiegłego roku mieszkańcy Nutbush w stanie Tennessee byli świadkami szokującego wydarzenia. Riona, mieszaniec pitbulla, biegła ulicą cała w płomieniach. Zapach paliwa wskazywał na to, że podpalono ją celowo.

Czytaj także: Pies nie chce zejść z włazu studzienki – wtedy podchodzi właściciel i słyszy w niej krzyki dzieci

@justice4riona

Humans covered her in gas and set her on fire. She was running down the street covered in flames. Yet all she wants to do is to love on everybody! Share her story! #justice4riona #tailsofhopedogrescue #dogsoftiktok #dogrescue #shareherstory

♬ Surrender – Natalie Taylor

„Dało wyczuć się paliwo” — powiedziała Mallory Mclemore z Bluff City Veterinary Specialists dla Memphis Commercial Appeal.

„Psa oblano olejem napędowym i podpalono… Zeznania świadków potwierdziły, że tak faktycznie było” – powiedziała Newsweekowi Ginger Natoli, założycielka organizacji Tails of Hope Dog Rescue. „Uzyskaliśmy nagranie z kamery od sąsiadki, na którym widać, jak pies biegnie w kuli ognia”.

Rionie spaliło się ucho, ale na szczęście jej lewe oko udało się uratować, gdy otrzymała pomoc medyczną. Psem zaopiekowała się organizacja Tails of Hope Dog Rescue i Riona miała zapewnione leczenie w Bluff City Veterinary Specialists. Dwa razy dziennie robiono jej specjalne okłady na ciało, aby ochronić skórę.

Ten pies wszystkich kocha

Nagranie na TikToku, które przedstawia historię psa stało się wirusowe. Uzyskało miliony wyświetleń, a Riona zyskała sympatię na całym świecie.

Riona rozpoczęła długi proces zdrowienia. Poddano ją serii przeszczepów skóry w celu leczenia oparzeń czwartego stopnia na całym ciele. Choć pies przeżył traumę na skutek tego strasznego wydarzenia, to mimo to był w dobrym nastroju przez cały okres rekonwalescencji.

„Ona po prostu zawsze macha ogonem. To sprawia, że ta sytuacja z podpaleniem wydaje się być jeszcze gorsza. Nie żeby to kiedykolwiek było w porządku, ale jak można zrobić krzywdę, tak słodkiemu psu. Ona po prostu wszystkich kocha” — powiedziała Mclemore. 

„Riona całkiem uroczo wygląda z jednym uchem” — powiedziała Natoli dla Commercial Appeal. „To sprawia, że ​​jej osobowość wydaje się być jeszcze bardziej urocza”. 

Aresztowano podejrzanego o podpalenie psa

Organizacja Tails of Hope przez cały czas udostępniała aktualizacje dotyczące powrotu Riony do zdrowia, a ludzie którym skradła serca przesyłali dla niej darowizny i prezenty.

Tymczasem aresztowano 43-letniego Quishona Browna za rzekome podpalenie Riony. Policja oskarżyła go o napaść i dwa przestępstwa, znęcanie się nad zwierzętami i podpalenie mienia osobistego. Sprawa obecnie czeka na rozprawę.

Zgodnie z postem na Facebooku historia Riony przyczyniła się również do uchwalenia nowej ustawy dotyczącej okrucieństwa wobec zwierząt w Tennessee.

Mijały miesiące, a stan Riony powoli, ale systematycznie się poprawiał. Ostatnio, prawie dokładnie rok po tym, jak ją podpalono ​​pojawiła się wspaniała wiadomość dotycząca Riony. W końcu trafiła do nowego domu!

Przedstawiciele Tails of Hope napisali, że wyruszą w dziesięciogodzinną podróż, aby zabrać Rionę do jej nowego domu.

„Naszym celem było zapewnienie jej domu na stałe i właśnie go znaleźliśmy” – powiedziała Natoli dla Commercial Appeal. „Riona ma tam inne psy do zabawy, dzieci, duże podwórko. Rodzinę, która ma doświadczenie w dziedzinie medycyny i rozumie, jakich doznała obrażeń”.

„Historia Riony się nie kończy, w rzeczywistości tak naprawdę dopiero się zaczyna” – napisali ratownicy na Facebooku. „Wszyscy byliśmy częścią tego cudu, nasza 'wojowniczka’”.

Chcąc przypomnieć, że ratowanie zwierząt nigdy się nie kończy, przedstawiciele Tails of Hope poinformowali że zaraz po tym, jak Riona wyjechała do nowego domu, przyjęli innego psa, który był ofiarą poparzenia. „Zawsze ktoś jest w potrzebie” – napisali. Teraz możemy być częścią kolejnej historii”.

Coś strasznego, że taki słodki pies musiał przejść przez coś takiego. Jednak cieszymy się bardzo, że Riona jest już w swoim nowym domu!

Udostępnij tę inspirującą aktualizację! ❤️🐾

Czytaj także: Rozbitek i jego pies zostali uratowani po miesiącach spędzonych na morzu – jego przemiana jest oszałamiająca

Exit mobile version