Strażnicy przyrody zdejmują jeleniowi oponę, która tkwiła na jego szyi przez dwa lata

Strażnicy przyrody zdejmują jeleniowi oponę, która tkwiła na jego szyi przez dwa lata

Jeleń, który od dwóch lat krążył po Kolorado z oponą na szyi, jest wreszcie wolny.

W sobotę, 9 października, strażnikom przyrody udało się uśpić jelenia i uwolnić zwierzę od ciężaru, jaki nosił na szyi.

Dawson Swanson i Scott Murdoch z Colorado Parks and Wildlife w sobotni wieczór zareagowali na wezwanie mieszkańca z okolicy.

„Szybko odpowiedziałem na zgłoszenie od mieszkańca, który zaobserwował jelenia w sąsiedztwie. Udało mi się zlokalizować tego osobnika w stadzie 40 innych” – powiedział Swanson zgodnie z komunikatem CPW.

Poinformowano również, że funkcjonariusze już wcześniej kilkukrotnie próbowali uśpić jelenia, ale było to bezskuteczne.

„Sprzęt umożliwiający podanie środka uspokajającego jest narzędziem stosunkowo krótkiego zasięgu. Biorąc pod uwagę dużą liczbę innych jeleni poruszających się w stadzie, naprawdę trzeba mieć szczęście, aby mieć szansę na strzał” – powiedział Swanson.

Facebook/Colorado Parks and Wildlife

Wreszcie jej nie miał

Po tym, jak w końcu udało się podać środki uspokajające jeleniowi mającemu, około cztery i pół roku oraz ważącemu ponad 270 kilogramów, funkcjonariusze szybko przystąpili do usunięcia opony.

„Usunięcie jej było trudne” – powiedział Murdoch. „Z pewnością nie było to łatwe zadanie, musieliśmy ją przeciągać, aby zdjąć, ponieważ nie byliśmy w stanie przeciąć metalowych elementów w oponie. Na szczęście na szyi jelenia było jeszcze trochę miejsca żeby ją ściągnąć.”

Niestety, aby zdjąć oponę ratownicy musieli obciąć poroże jelenia. „Sytuacja była dynamiczna i musieliśmy po prostu ściągnąć oponę w każdy możliwy sposób”.

Facebook/Colorado Parks and Wildlife

Pomimo, że jeleń miał na szyi oponę od dwóch lat, funkcjonariusze parku byli zaskoczeni jego stanem zdrowia.

„Sierść była trochę obtarta. Miał jedną małą ranę, wielkości ćwierćdolarówki. Jednak poza tym wyglądał naprawdę dobrze” – powiedział Murdoch.

Po zdjęciu opony jelenia odwrócono i przystąpiono do jego wybudzania. W ciągu kilku minut był już na nogach.

Teraz, gdy jeleń nie ma już opony, pozbył się tym samym kilka niepotrzebnych kilogramów.

„Opona była wypełniona mokrymi igłami sosnowymi i ziemią” – powiedział Murdoch. „Igły sosnowe, ziemia i inne zanieczyszczenia w zasadzie wypełniały całą dolną część opony. Prawdopodobnie było w niej 4,5 kilograma śmieci”.

Dziękuję wszystkim, którzy pomogli uwolnić jelenia!

Udostępnij artykuł, aby przypomnieć innym, jak niebezpieczne mogą być dla zwierząt nasze śmieci.

Exit mobile version