Lekarz jest zmuszony amputować rękę mężczyzny po tym, jak ten zjadł kolację

Każdego dnia miliony ludzi próbuje nowego jedzenia. W poszczególnych zakątkach świata mamy do czynienia z różnymi smakami i daniami, o których wielu z nas nie ma nawet pojęcia.

Jedną z rzeczy, których wielu ludzi jeszcze nie próbowało jest sushi – sam po raz pierwszy miałem w ustach tę potrawę dopiero kilka lat temu.

Mimo że sushi powstało wiele lat temu, w Europie, a co za tym idzie również w Polsce, popularne stało się stosunkowo niedawno.

Jednak mało brakowało, a pewien 71-letni Koreańczyk życiem przypłaciłby swoją miłość do sushi.

Niestety, po tym jak mężczyzna zjadł kolację, w jego ciało wdało się zakażenie, które z kolei poskutkowało tym, że konieczna była amputacja jego przedramienia. Całą sprawę opisano w New England Journal of Medicine.

Kiedy byłeś dzieckiem rodzice prawdopodobnie mówili Ci, że jedzenie surowego mięsa może być bardzo niebezpieczne. Otóż robili to nie bez powodu.

Czasem w surowym mięsie może znajdować się bakteria, która może spowodować silne zatrucie pokarmowe.

Sushi robi się z kilku składników. Jednak wchodząca w skład potrawy ryba nigdy nie jest obrobiona termicznie. Oznacza to, że spożywając sushi, jesz tak naprawdę surowe mięso.

sushi
Wikipedia Commons / Benoît Prieur

Surowe ryby bywają przepyszne, ale mogą one również być niebezpieczne. Jeśli nie zostaną przyrządzone w odpowiedni sposób, mogą nawet zagrażać życiu.

I właśnie tak było w przypadku tego mężczyzny z Korei Południowej. Po tym, jak wieczorem zjadł sushi, na jego ręce zaczęły pojawiać się pęcherze i siniaki.

Było bardzo źle

W zaledwie 12 godzin po zjedzeniu feralnego sushi, jego lewa ręka opuchła tak bardzo, że zaczęło wypływać z niej osocze, co z kolei powodowało trudny do wytrzymania ból.

Opuchnięta ręka, zainfekowana bakterią z surowej ryby

Jak podało CNN mężczyzna cierpiał na cukrzycę typu 2, miał wysokie ciśnienie krwi i poddawany był dializom w związku z zaawansowanym stadium choroby nerek.

Koreańczyk ruszył do szpitala, wiedząc, że dzieje się coś bardzo złego. Na lewej dłoni wytworzyła się wypełniona krwią jama o wymiarach około 3,5 na 4,5 centymetra. W tym samym czasie na zewnętrznej stronie dłoni i przedramieniu pojawiła się ogromna opuchlizna.

Kiedy tylko mężczyzna powiedział lekarzowi, że jadł sushi, ten natychmiast wiedział co robić. Zrozumiał, że pacjent cierpi z powodu bakterii, która dostała się do jego organizmu wskutek zjedzenia surowej ryby.

sushi
Wikipedia Commons

Natychmiast przeprowadzono operację, podczas której lekarze odizolowali mięsożerną bakterię Vibrio vulnificus, którą można znaleźć w przybrzeżnych wodach oceanu. To właśnie ta bakteria spowodowała infekcję.

Lekarze starali się uratować rękę

Lekarze wprowadzili dreny do pęcherzy i starali się delikatnie usunąć tak dużo zakażonej tkanki, jak tylko było to możliwe. Jednak pomimo ich starań, konieczna okazała się amputacja ręki. Lekarze przeprowadzili amputację przedramienia w 25 dni po tym, jak mężczyzna pojawił się na ostrym dyżurze.

„Po operacji pacjent miał się dobrze i został wypisany do domu” – poinformowali autorzy raportu, opisującego jego przypadek.

wypełniona krwią kieszeń pod skórą na wewnętrznej stronie dłoni

Bakteria Vibriosis każdego roku w Stanach Zjednoczonych powoduje 80 000 zachorowań i 100 zgonów. W niektórych przypadkach konieczna jest amputacja. Około 15%-30% przypadków uznaje się za krytyczne.

Biorąc pod uwagę, że sushi staje się coraz popularniejsze, informowanie ludzi o historiach takich jak ta, jest bardzo ważne. Chodzi o to, aby upewnić się, że posiłek, który spożywamy jest bezpieczny.

Udostępnij tę historię wśród swoich znajomych i rodziny, aby oni również pozostali czujni podczas spożywania sushi.

 

Czytaj więcej na temat...