Tysiące wiernych przybywa do małego wiejskiego miasteczka w Missouri, aby zobaczyć katolicką zakonnicę, siostrę Wilheminę Lancaster. Ale jest pewien haczyk. Zakonnica nie żyje od 2019 roku.
Według Katolickiej Agencji Informacyjnej, siostra Wilhemina Lancaster z zakonu Najświętszego Różańca, OSB, zmarła 29 maja 2019 roku w wieku 95 lat. Od tego czasu jej ciało uległo rozkładowi w bardzo niewielkim stopniu.
Zaskakujące odkrycie zostało dokonane dopiero niedawno, kiedy Siostry z klasztoru Benedyktynek Maryi Królowej Apostołów w Gower w stanie Missouri przeniosły ciało Lancaster do swojej kaplicy.
„Personel cmentarza powiedział nam, że mamy spodziewać się samych kości” — powiedziała gazecie Newsweek jedna z sióstr.
Jednak ku ich zaskoczeniu znaleźli prawie idealnie nienaruszone ciało.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Siostra Wilhemina nie została zabalsamowana po śmierci i została umieszczona w zwykłej drewnianej trumnie. Warstwa pleśni pojawiła się z powodu pęknięcia w trumnie, ale poza tym ciało siostry Wilheminy było prawie nienaruszone.
„Wydawało mi się, że widzę całkowicie pełną, nienaruszoną stopę i powiedziałam do siebie: a tego nie widziałam” – powiedziała matka Cecilia. „Więc przyjrzałam się jeszcze raz dokładniej”.
Wszyscy byli w szoku.
„Teraz potrzebujemy nadziei. Potrzebujemy tego. Nasz Pan to wie. A ona była takim świadectwem nadziei. I wiary. I zaufania.”
Czytaj także:
Para w wieku 50 i 61 lat przywitała na świecie swoje pierwsze dziecko: „Jest cudem”
Według tradycji katolickiej siostra Wilhemina jest przykładem „świętej niezniszczalnej”. Nazywa się ich w ten sposób, ponieważ wiele lat po śmierci ich ciała wykazują niewielkie lub żadne oznaki rozkładu.
Istnieje kilkaset udokumentowanych przypadków osób, których ciała po śmierci nie uległy rozkładowi. Ponad sto takich osób zostało beatyfikowanych lub kanonizowanych.
W oświadczeniu diecezji Kanas City, kościół zauważył „powszechne zainteresowanie” i to, że pojawiły się „ważne pytania”.
„Jednocześnie ważne jest, aby chronić integralność doczesnych szczątków siostry Wilhelminy, aby umożliwić dokładne dochodzenie”.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Siostry znalazły nie tylko nienaruszone ciało siostry Wilheminy. Jej ubrania i przedmioty, z którymi została pochowana, także były w „niezwykle dobrym stanie”.
„Jeszcze bardziej niezwykłe było to, że całkowicie zachował się jej habit, który wykonany był z naturalnych włókien, o który tak energicznie walczyła przez całe życie zakonne. Syntetyczny welon był nienaruszony, podczas gdy wyściółka trumny, wykonana z podobnego materiału, była całkowicie zniszczona i zniknęła”.
Nie wiedząc, co robić dalej, siostry zmyły „warstwę gęstej pleśni” z twarzy siostry Wilheminy, a następnie stworzyły woskową maskę dla jej twarzy i dłoni. Wystawienie na działanie powietrza spowodowały pewne uszkodzenia, ale ciało siostry pozostało względnie nienaruszone.
Od czasu tego odkrycia tysiące ludzi wyruszyło w podróż do wiejskiego miasteczka, aby złożyć hołd siostrze Wilheminie. Szeryf hrabstwa Clinton, Larry Fish, powiedział KCTV , że spodziewają się od 10 000 do 15 000 odwiedzających dziennie w weekend Dnia Pamięci.
Po kilku dniach przebywania na wystawie ciało siostry Wilheminy zostało zamknięte w szklanej gablocie w pobliżu ołtarza.
Wielu wierzy, że to cud. Niektórzy to kwestionują. Co myślisz? Daj nam znać w komentarzach.
Czytaj także:
Czarnoskórej parze urodziła się blondwłosa, niebieskooka córka, którą nazywają „cudownym dzieckiem”