Influencerka zainspirowana się jelonkiem Bambi, znaną postacią Disneya i nadała swojemu noworodkowi tak osobliwe imię. Spotkało się to z falą ostrej krytyki ze strony społeczności internetowej, która stwierdziła, że jest to „genialne imię dla striptizerki”.
Jednak zdaniem matki, imię jej córki jest idealne i nie przeszkadza jej, że ludziom się ono nie podoba. Tak się też składa, że dziewczynka nosi to samo imię co dziecko popularnej gwiazdy reality show.
Jeśli chcesz poznać więcej szczegółów na ten temat, czytaj dalej.
W styczniu 2023 roku Molly-Mae Hague udostępniła w mediach społecznościowych zdjęcie, ogłaszając narodziny swojej córeczki. Kobieta wychowuje ją razem z Tommym Furym, mężczyzną, którego poznała w reality show Love Island.
Niedługo potem Hague ogłosiła imię swojej córki publikując wzruszający wpis na Instagramie. Zamieściła też urocze zdjęcie małej Bambi w jej pięknym pokoju.
Imię Bambi nie wszystkim się podoba
Niemal natychmiast para znalazła się w centrum zainteresowania mediów społecznościowych. Negatywne komentarze zalały internet i wiele osób krytykowało Hague za nadanie imienia inspirowanego postacią Disneya.
„Myślę, że bardzo szybko sprowadzono mnie na ziemię. Przypomniałam sobie jak paskudny potrafi być ten świat” – powiedziała na YouTube influencerka o krytyce z jaką się spotkała. „Wiem, że to niezwykłe i wyjątkowe imię i nie każdemu przypadnie do gustu. Z chwilą, gdy je ogłaszaliśmy dla mnie było piękne. Potem, dwie sekundy później pomyślałam: „O mój Boże!”
Mimo całej tej krytyki jaka na nich spadła rodzice upierają się, że nie mieli lepszego imienia dla swojej córki. Tak planowali nazwać swoje dziecko już kiedy poznali się w 2019 roku w Love Island.
„Mieliśmy w głowie tylko jedno imię dla naszej małej dziewczynki i było nim Bambi” – wyjawił Fury. „Jak Molly była mała, chciała nazwać swoją córkę tylko jednym imieniem i było nim Bambi… A ja nie zamierzam być tym facetem, który powie nie… i tak czy inaczej kocham to imię”.
Para, która niedawno się rozstała, wyłączyła możliwość komentowania postów, aby uniemożliwić krytykom dzielenie się niechcianymi opiniami na temat ich dziecka.
„Wielkie umysły myślą podobnie”
Hague i Fury nie są jedynymi, którym podoba się imię Bambi.
Zaledwie kilka miesięcy wcześniej Indy Clinton, 25-latka z Sydney w Australii, powiedziała dla Daily Mail, że nazwała swoją córkę Bambi Valentine, ponieważ „była przekonana”, że jest to „wyjątkowe, niezwykłe imię, którego nikt nie użyje”.
Jednak się pomyliła: „Brawo Molly-Mae, wygląda na to, że wielkie umysły myślą podobnie” – stwierdziła.
Podobnie jak Molly-Mae, Clinton – popularna influencerka z TikToka – od dzieciństwa uwielbia Bambi Disneya. Często czytała tę książkę swojemu dwuletniemu synowi, Navy’emu, co jeszcze bardziej umacniało jej związek z tym imieniem.
„Pewnego wieczoru czytałam Navy’emu i to do mnie dotarło. Usiadłam i krzyknęłam: 'a może Bambi?’. Od tamtej pory tak już zostało” – Clinton opowiedziała o chwili, w której zdecydowała się na to imię dla dziecka.
„Moja Bambi”
Początkowo matka trójki dzieci planowała nazwać dziewczynkę imieniem Paloma. Jednak, kiedy ta przyszła na świat w październiku 2022 roku, jak powiedziała Clinton „ te duże brązowe oczy” córki, a także jej „słodka, ciekawska natura” przypomniały jej ukochanego jelonka z kreskówki.
„Ona już nie mogła być Palomą – jest moją Bambi” – podzieliła się Clinton.
Podobnie jak w przypadku Hague, tak i imię Bambi Clinton stało się przedmiotem publicznej krytyki.
„Genialne imię dla striptizerki” – napisała jedna z internautek. Podczas gdy inni po prostu pisali „Bambi?” i wstawiali emotikony ze łzami w oczach.
Jednocześnie wiele osób zachwycało się też zdjęciami noworodka i chwaliło kreatywność stojącą za tym wyjątkowym imieniem.
„Jaka ona jest piękna! I jakie wspaniałe imię jej podarowałaś. Witaj na świecie Bambi Valentine” – napisał jeden z użytkowników w sekcji komentarzy do postu Clinton na Instagramie.
„Taka słodka, uwielbiam jej imię!” – napisała inna z osób, a kolejna stwierdziła: „Ona jest śliczna, uwielbiam jej imię, gratulacje”.
Odrzucając krytykę, Clinton stwierdziła, że „bardziej obawiałaby się nadania swojemu dziecku imienia z lat 1900”.
„Ludzie krytykują dziś wszystko, więc dajmy im przynajmniej temat do rozmowy”.
Podkreślając, że „niepowtarzalne imiona to nowy trend”, Clinton stwierdziła: „Bambi idealnie wpasowuje się w imiona takie jak Rivers, Bears, Forests, Stormis i Wolfs”
„Tak ma na imię i nic tego nie zmieni” – dodała Clinton.
Co myślisz o nadaniu dziecku imienia Bambi? Podziel się swoją opinią w komentarzach i udostępnij artykuł innym, abyśmy mogli poznać ich zdanie na ten temat!
CZYTAJ TAKŻE:
Influencerka wywołała burzę w sieci, po stwierdzeniu, że jest „zbyt ładna”, żeby pracować