Odważna seria zdjęć wywróciła do góry nogami standardy kobiecego piękna. Zachęciła kobiety do odłożenia maszynek do golenia i sięgnięcia po nowy dodatek: naturalne włosy pod pachami.
Usuwanie owłosienia było praktykowane jeszcze na długo zanim maszynki do golenia, lasery i plastry do depilacji woskiem weszły do powszechnego użytku.
W rzeczywistości praktyka ta sięga czasów epoki kamienia łupanego. Zarówno mężczyźni, jak i kobiety używali prymitywnych narzędzi takich jak muszle i zaostrzone kamienie, by usuwać włosy z ciała.
„Pierwotne pochodzenie”
Tysiące lat później teoria doboru naturalnego Karola Darwina wprowadziła nowe spojrzenie na sprawę. Utratę owłosienia przypisywano doborowi płciowemu.
Według Darwina, im ktoś miał mniej włosów na ciele, tym bardziej „ewoluował”. Ta pseudonaukowa argumentacja nadała bezwłosym atrakcyjność seksualną i ewolucyjny awans.
Kontynuacja artykułu pod postem
Zatem brak owłosienia stał się oznaką postępu i był pożądany.
Kobiecy obowiązek
W latach 1900. w społeczeństwie ugruntowała się idea, że brak owłosienia jest kobiecym obowiązkiem. Owłosione ciało stało się czymś wstydliwym, wadą, którą należało korygować, a nie naturalnym stanem, który należało akceptować.
„To było głęboko napiętnowane – nadal jest – i obarczone wstydem” – powiedziała CNN Heather Widdows, autorka „Perfect Me: Beauty as an Ethical Ideal”. „Dziś większość kobiet czuje, że musi się golić. Jakby nie miały innego wyjścia. Jest w tym coś głęboko niepokojącego, choć postrzeganie powoli się zmienia”.
„Bardzo męskie”
Teraz, po stuleciach „prania mózgu”, kobiety zmieniają reguły gry. Odrzucają długo obowiązujące standardy piękna, które utożsamiały kobiecość z nieskazitelnością i brakiem owłosienia.
„Włosy pod pachami uważa się za bardzo obrzydliwe, niehigieniczne, odpychające. Groteskowe i bardzo męskie” – powiedział w wywiadzie dla Bored Panda londyński fotograf Ben Hopper.
Wypowiadając się na temat wykorzystania swojej pracy do przedstawienia kobiet bez filtrów, fotograf wyjaśnił, że chciał zbadać, dlaczego owłosione pachy kobiet są „takim tabu”.
„Interesowało mnie również zbadanie tego, jak postrzegamy piękno w kulturze popularnej. Kiedy spojrzysz na branżę modową i filmową, masz bardzo, bardzo specyficzny rodzaj standardów piękna dla kobiet”.
„Surowy, niekonwencjonalny wygląd”
Chcąc się przekonać, jak ludzie reagują na „kobiety z włosami pod pachami”, Hopper wykonał odważną serię zdjęć „Naturane piękno”.
Kontynuacja artykułu pod postem
„Cały sens tych zdjęć polega na kontraście między modną kobiecą urodą, a surowym, niekonwencjonalnym wyglądem kobiecych włosów pod pachami” – powiedział Hopper dla Huffington Post. „Spodziewam się, że zaskoczą wiele osób i myślę, że w pewnym sensie taki był zamiar”.
’Pierwotna moc’
Odważna seria zdjęć, którą Hopper zaczął tworzyć w 2007 roku zawiera intymne anegdoty, cytaty modelek i aktorek. Uczestniczki sesji podzieliły się swoją osobistą drogą do wyzwolenia, decydując się na pokazanie swojego naturalnego ja bez skrępowania.
„Poczułam ogromną ulgę i wolność, kiedy pozwoliłam włosom odrosnąć. Czułam się, jakbym mogła oddychać” – powiedziała jedna z modelek pod pseudonimem Kyotocat. „To było również niesamowicie wygodne. Czułam powracającą pewność siebie i śmiałość, jakbym uzupełniała jakąś pierwotną moc”.
Sophie Rose, kolejna z owłosionych bohaterek odważnej serii zdjęć Hoppera, wyjaśniła, że nieukrywanie włosów na ciele „dodaje siły”. „Czujesz się silniejsza, bo nie poddajesz się temu, co ci kazano robić. Naprawdę podobało mi się, jak ludzie wzdrygali się z obrzydzeniem, to było zabawne”.
Gabriela Eva, która zapuściła włosy specjalnie na potrzeby tej odważnej serii zdjęć, przyznała, że była ciekawa, jak zareaguje na oceny. „Na początku czułam się naturalnie i bezbronnie, a ostatecznie wzmocniona”. „Przyzwyczaiłam się do włosów pod pachami i dzięki nim czuję się piękna. Gdybym je teraz usunęła, poczułabym się trochę goła”— powiedziała.
Manifest polityczny
Sienna zasugerowała, że zapuszczanie włosów pod pachami niekoniecznie „daje jej poczucie siły – po prostu jest wygodnie”. „Nie sądzę, że odmowa golenia się przez kobiety powinna być uważana za coś radykalnego. Oczywiście, to sposób, w jaki kobiety mogą odmówić podporządkowania się patriarchalnym standardom piękna. Jednak nie chcę, aby moje ciało stale postrzegano jako przestrzeń do wyrażania manifestów politycznych” – wyjaśniła.
Emilie Bostdt, szwedzka aktorka, stwierdziła, że kobiety z włosami pod pachami nie powinny być odbierane jako manifest polityczny. „Fakt, że w tym społeczeństwie coś naturalnego, jak zapuszczanie włosów pod pachami, jest niemal manifestem lub aktem politycznym, jest dziwny i to jest powód, aby je zapuścić” – powiedziała.
Kwestionowanie standardów piękna
Pomimo przesłania dotyczącego akceptacji owłosienia na ciele, Hopper wyjaśnił, że niekoniecznie „chce, aby kobiety zaczęły zapuszczać włosy pod pachami”.
Kontynuacja artykułu pod postem
„Po prostu uważam, że jest taka możliwość i ludzie nie powinni jej odrzucać. Chciałbym, żeby ludzie po prostu kwestionowali standardy piękna i całą tę sprawę” – dodał.
W miarę jak do dyskusji włącza się coraz więcej głosów, a projekty takie jak „Naturalne piękno” zyskują na popularności, to możliwość pojmowania piękna w sposób bardziej inkluzywny stale się poszerza.
Daj nam znać, czy uważasz, że świat jest gotowy na zaakceptowanie prawdziwego naturalnego piękna. Następnie podziel się tą historią, abyśmy mogli się dowiedzieć co mają do powiedzenia inni!
CZYTAJ TAKŻE:
58-latka nosząca wiele tatuażów usłyszała, że ma przestać ubierać się „jak nastolatka”
