Tegoroczne lato jest jednym z najcieplejszych od wielu, wielu lat. Temperatury w ciągu dnia regularnie przekraczają 30 stopni, dlatego powinniśmy być szczególnie uważni i pamiętać o tym, aby nie zostawiać w nagrzanym samochodzie naszych psów.
Ta historia powinna być ostrzeżeniem dla wszystkich właścicieli czworonogów.
Powinniśmy wyciągnąć z niej lekcję, aby nie dopuścić do takiego wydarzenia w przyszłości.
Cierpiał 2 godziny w nagrzanym samochodzie
W niemieckim Sonneberg kobieta zostawiła psa na dwie godziny w nagrzanym samochodzie. Temperatura powietrza na zewnątrz przekraczała 30 stopni, a wewnątrz samochodu była o wiele wyższa. Zwierzę konało w męczarniach przez dwie godziny.
Pies, angielski buldog, został pozostawiony w samochodzie stojącym w pełnym słońcu na parkingu centrum handlowego.
Pies przeżywał w samochodzie okropne katusze. Świadkowie oraz policjanci, którzy znaleźli się na miejscu, opisują całą scenę jako przerażającą. Jak donosi Focus, pies leżał we własnych wymiocinach i kałuży moczu.
Właściciel na wakacjach
Właściciel psa wyjechał na wakacje i zostawił swojego pupila pod opieką siostry.
Niestety pomoc ludzi oraz policjantów była spóźniona. Psa nie można już było uratować. Kobieta została oskarżona o pogwałcenie Ustawy o ochronie zwierząt.
Jeżeli też chcesz, aby właściciele zwracali większą uwagę na bezpieczeństwo swoich pupili w letnie upały, udostępnij ten artykuł, aby informacja o tej tragedii dotarła do jak najszerszego grona odbiorców.
Miejmy nadzieję, że ta historia zapadnie im w pamięć i nigdy nie pomyślą o pozostawieniu psa w samochodzie nawet na „krótką chwilę”!