
Fala niepokoju ogarnęła fanów muzyki country. Siostra Dolly Parton błaga sympatyków gwiazdy, aby modlili się za 79-letnią ikonę.
Rodzina Dolly Parton prosi fanów o modlitwę za legendę muzyki country. Piosenkarka zmaga się z problemami zdrowotnymi, przez które musiała odwołać kilka występów.
Freida Parton, siostra Dolly, we wtorek zamieściła na Facebooku wiadomość, w której ujawniła, jak bardzo się martwiła.
„Wczoraj nie spałam całą noc, modląc się za moją siostrę Dolly” – napisała Freida. „Wielu z was wie, że ostatnio nie czuje się najlepiej”.

Freida nie podała szczegółów dotyczących stanu zdrowia Dolly. Ale jej wpis pojawił się zaledwie tydzień po tym, jak uwielbiana 79-letnia piosenkarka przełożyła swój występ w Las Vegas z powodu problemów zdrowotnych.
„Chcę, żeby fani i publiczność usłyszeli ode mnie bezpośrednio, że niestety będę musiała przełożyć moje nadchodzące koncerty w Las Vegas” – wyjaśniła Dolly w poście na Instagramie. „Jak wielu z was wie, zmagam się z problemami zdrowotnymi i moi lekarze zalecili mi kilka zabiegów”.
Wzwania zdrowotne
Ale nawet w chwili słabości, charakterystyczny dla Dolly optymizm i wiara dawały o sobie znać. Zapewniła fanów: „Nie martwcie się, że rzucę ten biznes, bo Bóg jeszcze nic nie powiedział o zaprzestaniu”.
Zaledwie w zeszłym miesiącu Dolly przyznała, że miała kamień nerkowy, który doprowadził do infekcji, przez co musiała opuścić imprezę Dollywood w Tennessee.

„Okazało się, że dostałam infekcji, a lekarz powiedział: »Musisz teraz podróżować, więc potrzebujesz kilku dni, żeby wyzdrowieć«” – powiedziała, według magazynu People. „Zasugerował więc, żebym dzisiaj nie jechała do Dollywood, ale jestem tam z tobą duchem”.
Mimo problemów zdrowotnych ikona country pozostała niezwykle aktywna. Zapowiedziała nowy musical oparty na historii swojego życia, książkę dla dzieci i współpracę z Good American Jeans.
Do wtorkowego wieczora jej przedstawiciele nie podali żadnych oficjalnych informacji.
Straciła męża
Tymczasem Freida nadal opiera się na wierze, prosząc innych o to samo. „Jest silna, kochana i dzięki wszystkim modlitwom za nią, w głębi serca wiem, że wszystko będzie dobrze” – napisała. „Powodzenia, moja siostrzyczko Dolly. Wszyscy cię kochamy!”
Rok 2025 był niezwykle trudny dla Dolly Parton. Jej ukochany mąż, Carl Dean, z którym przeżyła prawie 60 lat, zmarł 3 marca 2025 roku w wieku 82 lat. Strata nastąpiła niecałą dekadę po tym, jak para odnowiła przysięgę małżeńską.
Pobrali się w 1966 roku, gdy Dolly miała zaledwie 20 lat. Zbudowali cichą, stabilną więź, która przetrwała sławę, fortunę i dekady zmian. Ich związek pozostał jedną z najbardziej prywatnych – i najbardziej podziwianych – historii miłosnych w świecie muzyki country.
Dolly mówi, że nawet w obliczu żalu siły daje jej wiara.
„Jestem osobą wierzącą i szczerze wierzę, że kiedyś go znowu zobaczę. Widzę go każdego dnia w moich wspomnieniach i w moim sercu” – powiedziała w wywiadzie dla Associated Press w maju 2025 roku.
Dla fanów na całym świecie Dolly to nie tylko supergwiazda – to rodzina. A teraz jej prawdziwa rodzina prosi wszystkich, którzy kiedykolwiek uśmiechnęli się dzięki jej muzyce, o przesłanie tych modlitw. Trzymaj się, Dolly!
CZYTAJ WIĘCEJ
Leonardo DiCaprio ujawnia swoje ostatnie słowa skierowane do Jane Goodall
Nicole Kidman pośpieszyła do Nashville, aby ratować małżeństwo