Janna Clinton spędzała lipcowy weekend na ganku, obserwując, jak jej 11-letni syn łowi ryby w stawie za ich domem.
W pewnym momencie Charlie zaczął ją przeraźliwie wołać. Janna szybko pobiegła do syna, który był zszokowany stworzeniem zwisającym z jego wędki.
Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o egzotycznej rybie, którą złapał Charlie!
Staw, który znajduje się za domem Clintonów, to świetne miejsce do łapania wielu różnych gatunków ryb. Ale w weekend 14 lipca, używając tylko kawałka chleba jako przynęty, Charlie wyłowił dziwnie wyglądające stworzenie.
„Krzyczał: O mój Boże, mamo! O mój Boże!” – powiedziała matka. „Szczerze mówiąc, myślałsm, że po prostu dramatyzuje”.
Ale gdy przyjrzała się bliżej okazowi, który złowił jej syn, Janna zauważyła, że ryba miała ludzkie zęby…
Ciąg dalszy artykułu pod postem
„Oczywiście jesteśmy przyzwyczajeni do łapania różnych rodzajów ryb… ale nie takich z ludzkimi zębami” – powiedziała, dodając, że ryba była dość zadziorna. „(Charlie) powiedział, że stoczyło to cholerną walkę. Był tam sam i wykonał świetną robotę”.
Clintonowie opublikowali zdjęcie tej dziwacznej ryby na swojej stronie na Facebooku. Sąsiedzi, którzy zobaczyli post i zdjęcia, podzielili się swoimi przemyśleniami: „TO SĄ LUDZKIE ZĘBY” – napisał jeden z sąsiadów, podczas gdy inny pisze: „Co to u licha!?! To dziwne!”
Niektórzy sugerowali, że rodzina powinna zwrócić się do odpowiednich służb. „To zdecydowanie nie jest ryba, którą można złowić i wypuść! Dziękujemy za potraktowanie tego poważnie” – napisał jeden mieszkaniec, podczas gdy inny podziela jego zdanie: „Być może będziesz musiał zgłosić to komuś, jakiemuś organowi czy coś…”
Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Zanim rodzina skontaktowała się z odpowiednimi służbami w sprawie przerażającego połowu tego dnia, wypuściła dziwną rybę z powrotem do stawu. „To jest staw typu „złów i wypuść”… więc niestety wypuściliśmy go z powrotem, ponieważ wtedy nie wiedzieliśmy lepszego rozwiązania – powiedziała Janna. „Popełniliśmy błąd”.
Rodzina dowiedziała się, że ryba złowiona przez Charliego to pacu, kuzyn piranii, która pochodzi z Ameryki Południowej. W przeciwieństwie do swoich wszystkożernych krewnych z ostrymi jak brzytwa zębami, pacu żywi się przede wszystkim roślinnością. Choć jej zęby mogą przerażać.
Urzędników wciąż zastanawia to, w jaki sposób zwierzę dostało się do stawu na przedmieściach Oklahoma City. Urzędnicy podejrzewają, że była to ryba hodowlana, którą po prostu ktoś wypuścił do stawu.
Zwracając się do poprzedniego właściciela ryby, Departament Ochrony Przyrody Oklahomy (ODWC) napisał na Twitterze: „Ktokolwiek wypuścił dorosłe Pacu (południowoamerykańską rybę blisko spokrewnioną z piranią) do stawu NEIGHBORHOOD; jak mogłeś to zrobić?”
Dalsza część artykułu pod postem
Pacu nie jest szeroko znaną rybą, dlatego jej pojawienie się w stawie wywołało nie małe zamieszanie wśród lokalnej społeczności.
To nie był pierwszy pacu złapany w Oklahomie. W lipcu 2018 roku 11-letni Kennedy Smith wyciągnął pacu z Marina Cove w Ft. Cobb Lake, mniej niż dwie godziny drogi od Clintonów.
Oklahoma Game Wardens opublikowało ostrzeżenie na Facebooku, które brzmiało: „Pacu została złapana już wcześniej na kilku łowiskach w Oklahomie. Wprowadzenie nierodzimego gatunku jakim jest pacu do wód Oklahomy jest najprawdopodobniej spowodowane przez osoby, które kupują je jako zwierzęta domowe i wypuszczają, gdy wyrosną ze zbiornika, w którym się wychowały. Pacu może osiągnąć nawet 1 metr długości ciała.”
Chociaż te przerażające ryby są na ogół niegroźne dla ludzi, to zyskały niepokojący przydomek „przecinacze piłeczek”.
W 2011 r. wydano ostrzeżenie dla Szwedów, gdy w cieśninie Oresund znaleziono pacu.
„Doszło do kilku incydentów w innych krajach, takich jak Papua-Nowa Gwinea, gdzie niektórym mężczyznom pacu odgryzło jądra” – powiedział ekspert od ryb Henrik Carl. Mężczyzna dodał, że zaatakowani przez pacu podobno wykrwawili się na śmierć po odgryzieniu jąder.
Dalsza część pod zdjęciem
Charlie przesiaduje teraz nad stawem, mając nadzieję, że uda mu się go ponownie złapać.
„Tej nocy został nad stawami dość późno, próbując ponownie go złapać” — powiedziała Janna. „Jeśli znów go złapie, spreparujemy go. Myślę, że to niezła nagroda i Charlie na nią zasłużył… Powiedziałam mu, że sprawimy, że ryba będzie wyglądać, jakby się uśmiechała, żeby było widać jej zęby”.
Pacu to przerażająca ryba! To przykre, że właściciel postąpił tak nieodpowiedzialnie i wypuścił rybę, która mu się znudziła lub urosła za duża, do stawu. Ta praktyka jest niebezpieczna z wielu powodów, w szczególności szkód, jakie powoduje w ekosystemie.
Co sądzisz o „przecinaczu piłek”?
Czytaj także:
Grzyb „palce umarlaka” wygląda tak przerażająco, jak jego nazwa