Prawdopodobnie „Dirty Dancing” już zawsze będzie jednym z najlepszych filmów wszechczasów. Do dziś pozostaje jednym z najbardziej lubianych filmów w swoim gatunku.
Patrick Swayze, który niestety już nie żyje, po zagraniu w filmie osiągnął wielką sławę. Tymczasem jego filmowa partnerka, Jennifer Gray, nadal pozostaje wierna spuściźnie, którą pozostawił po sobie wraz z filmem…
Jennifer Gray jest dobrze znana milionom ludzi na całym świecie. Zyskała popularność dzięki roli „Baby” w romantycznym dramacie Dirty Dancing z 1987 roku. Od tego czasu ma tysiące fanów i sympatyków.
Akcja filmu rozgrywa się w ośrodku wypoczynkowym, w którym przebywa Frances „Baby” i jej rodzina. Fabuła toczy się wokół romansu między zbuntowanym instruktorem tańca, granym przez Patricka Swayze, a postacią „Baby”, graną przez Jennifer Grey.
Czytaj także: Po 23 latach Jennifer Grey z Dirty Dancing powraca na parkiet – zobacz, jak się rusza
Czytaj także: Wdowa po Patricku Swayze, Lisa Niemi, wspomina jego ostatnie słowa
Film Dirty Dancing ma status kultowego klasyka, a tysiące fanów czekało na jego kontynuację. Jednak Gray dała jasno do zrozumienia, że do jej udziału w kontynuacji może nigdy nie dojść. Powiedziała: „… naprawdę, to, co robię, cała moja praca polega na robieniu tego dobrze, zrobieniu tego naprawdę dobrze, na cześć Patricka, na cześć relacji wszystkich fanów z filmem” – stwierdziła Jennifer . „Jeśli ktoś zamierza ponownie zrobić ten film, musi zrobić to odpowiednio dobrze”.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Ogłoszono prace nad kontynuacją filmu
Po latach w trakcie wywiadów Gray podzieliła się wieloma informacjami z czasów kręcenia filmu. Ujawniła, że chociaż pomiędzy nią i Swayze nie było żadnej chemii, to wygladało, jakby „naprawdę się sobie podobali”.
W kwietniu 2022 roku w takcie Cinemacon ogłoszono, że trwają prace nad kontynuacją Dirty Dancing.
Po ogłoszeniu tej informacji, Gray udzieliła wywiadu w The Drew Barrymore Show. Zdradziła wtedy więcej szczegółów na temat kontynuacji filmu, nad którym trwają prace.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Jak powiedziała w kontynuacji będzie seks, muzyka i oczywiście taniec.
W innym wywiadzie podzieliła się tym, że nie chce mieć nic wspólnego z kontynuacją filmu, „chyba, że będzie idealny”.
Ujawniła również, że w filmie pojawi się kilku innych oryginalnych członków obsady. „Baby jest o kilka lat starsza. Zobaczycie też inne postacie, które pochodzą z oryginału” – powiedziała Gray.
Powiedziała też, że nie ma planów, by w filmie pojawił się nowy aktor w roli Johnny’ego Castle’a. „Stało się to, co się stało i to się już nigdy nie powtórzy. Nigdy nie będzie innego Johnny’ego. Nigdy nie będzie innego Patricka” – powiedziała, dodając: „Ta kontynuacja musi być odrębnym dziełem. To bardzo trudne”.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Nie zawsze się dogadywali
Patrick Swayze zmarł w 2009 roku w wieku 57 lat. Zdiagnozowano u niego raka trzustki 20 miesięcy przed śmiercią. Gray i Swayze słynęli z nieporozumień między sobą. Po śmierci aktora Gray otworzyła się na temat ich relacji w swojej autobiografii Out Of The Corner.
Napisała w niej, co powiedziałaby Swayze, gdyby nadal tu był: „ Tak mi przykro, że nie potrafiłam po prostu docenić tego i rozkoszować się tym, kim jesteś. Zamiast życzyć sobie, żebyś był bardziej podobny do tego, kim chciałam, żebyś był”.
Aktorka wyraźnie tęskni za Swayze i robi wszystko, by zachować pamięć o nim. Przesyłamy Jennifer Grey całą naszą miłość i składamy jej najlepsze życzenia odnosnie jej przyszłych projektów.
Podziel się tym artykułem z innymi fanami „Dirty Dancing”.