Gdy zbliża się czas rozwiązania i w końcu nadchodzi chwila poznania tego małego człowieka, którego nosiło się w sobie przez tyle miesięcy, kobiecie towarzyszą różne emocje. ale przede wszystkim jest to ogromna ciekawość, troska, podekscytowanie i radość.
Dla wielu mam poród jest bardzo stresującym przeżyciem. W końcu nikt nie jest w stanie przewidzieć jak będzie przebiegać poród. Mercedes Casanellas musiała urodzić pięć tygodni przed terminem poprzez cesarskie cięcie.
To było jej pierwsze dziecko. Kobieta, która pochodzi z Salwadoru, nie mogła doczekać się, kiedy weźmie swoje dziecko na ręce. Przed porodem prosiła tylko o jedno. Jak większość mam, prosiła Boga tylko o jedno – aby jej dziecko było zdrowe.
Po porodzie Mercedes dała dziecku buziaka, a następnie chłopiec został zabrany do sali, na której leżą inne dzieci. Gdy chłopiec został przyniesiony do młodej mamy następnego dnia, Mercedes od razu czuła, że coś jest nie tak…
Mąż kobiety, Richard Cushworth, który pochodzi z Wielkiej Brytanii, nie mógł być obecny podczas porodu. Ze względu na obowiązki nie zdążył do szpitala na czas.
Mercedes musiała przejść przez poród bez jego wsparcia.
Gdy następnego dnia po porodzie pracownicy szpitala przynieśli do niej jej synka, kobieta zauważyła, że to zupełnie inne dziecko.
Kobieta podzieliła się swoimi spostrzeżeniami z pracownikami szpitala. Lekarze upierali się jednak, że to jej dziecko. Stwierdzili, że tylko jej się tak wydaje. Nie rozpoznaje dziecka ponieważ podczas porodu i po nim dostała różne lekarstwa, które zaburzyły jej odbiór rzeczywistości.
Po kilku dniach Mercedes i jej mąż wrócili do ich domu w Teksasie wraz z ich synem. Dziecko rosło z dnia na dzień i co raz mniej przypominało któregokolwiek z nich.
Test DNA
Po pewnym czasie Richard i Mercedes zdecydowali się na test DNA, aby ostatecznie rozwiać swoje wątpliwości i poznać prawdę.
Gdy otrzymali wyniki, byli w szoku. Ich przypuszczenia niestety się potwierdziły. Dziecko, które od kilku miesięcy wychowują, to nie jest ich biologiczny syn, podaje The Guardian.
Wtedy rozpoczęło się śledztwo mające na celu odnalezienie ich biologicznego syna w Salwadorze.
Po przeprowadzeniu testów wszystkich kobiet, które rodziły w tym samym czasie co Mercedes, udało im się odnaleźć biologiczną matkę dziecka, które wychowywali.
Połączeniu po ponad roku
Na całe szczęście okazało się, że to właśnie ta kobieta posiada ich dziecko
Po załatwieniu wielu różnych formalności Richard i Mercedes mogli w końcu sprowadzić swojego biologicznego syna do domu w Stanach Zjednoczonych. Aż trudno sobie wyobrazić, że ponad roku nie mogli wychowywać własnego syna.
Więcej informacji o całej sprawie znajdziesz w poniższym materiale.
[arve url=”https://youtu.be/TaliInOFKIA” /]
Jak tu nie wierzyć w potęgę instynktu macierzyńskiego? Trudno mi sobie wyobrazić jak trudne to musi być przeżycie wrócić ze szpitala i wychowywać nie swoje dziecko.
Udostępnij ten artykuł na Facebooku, aby więcej osób mogło zapoznać się z tą niewiarygodną historią.