Ponownie rozpoczęcie randkowania może być dziwnym uczuciem, zwłaszcza jeżeli od ostatnich tego typu spotkań minęło wiele lat. W takiej sytuacji najważniejsze jest to, aby pamiętać o tym żeby nie zamykać się na nowo poznane osoby i nikogo za szybko nie oceniać.
W tej zabawnej historii, którą chciałam się z wami podzielić, występuje 70-letnia wdowa, która po wielu latach ponownie zdecydowała się pójść na randkę. Pewnego dnia do jej drzwi ktoś zadzwonił… kobieta nigdy w życiu nie spodziewała się tego, kogo zobaczy za drzwiami.
Przeczytaj dowcip opisany poniżej i zrób to do samego końca. Jeżeli ta historia sprawiła, że się uśmiałaś tak jak ja, to podziel się nią ze swoimi znajomymi na Facebooku. Niech inni też się pośmieją!
70-letnia wdowa stwierdziła, że nastał czas, aby ponownie wyjść za mąż…
W lokalnej gazecie zamieściła ogłoszenie następującej treści:
„Poszukuję męża! Powinien być w moim przedziale wiekowym, nie może mnie bić, nie może być zbyt nachalny i biegać cały czas koło mnie oraz w dalszym ciągu musi dobrze sprawować się w łóżku. Wszystkich zainteresowanych proszę o zgłoszenia osobiste.”
Następnego dnia ktoś zadzwonił do jej drzwi. Gdy je otworzyła, ujrzała siwego starszego pana siedzącego na wózku inwalidzkim. Nie miał ani nóg, ani rąk.
„Chyba nie zjawił się tu pan w związku z ogłoszeniem? Nie sądzi pan chyba, że będę pana brała pod uwagę?” – zapytała wdowa. „Proszę na siebie spojrzeć, pan przecież nie ma nóg!”
Starszy mężczyzna uśmiechnął się: „I dlatego nie będę koło pani biegał.”
„Nie ma pan także rąk” – rzuciła.
„Dlatego nigdy Cię nie pobiję” – mężczyzna spokojnie odpowiedział.
Wtedy kobieta spojrzała na niego z uwagą i zapytała: „A w łóżku dajesz radę?”
Mężczyzna się odprężył się, przeciągnął i z wielkim uśmiechem na ustach odpowiedział: „Przecież czymś musiałem nacisnąć dzwonek do drzwi, nieprawdaż!?”
Źródło: Reddit.
Udostępnij ten dowcip i spraw, aby twoim znajomi ubawili się tak samo jak ty!