Chirurg plastyczny twierdzi, że Kate Middleton poddała się zabiegowi podania „baby botoksu”

Kate Middleton jest członkiem rodziny królewskiej od ponad dekady. Chociaż miała swoje wzloty i upadki, obecnie wśród opinii publicznej uchodzi za jednego z najbardziej lubianych członków rodziny królewskiej.

Ten rok okazał się ogromnym wyzwaniem dla Kate i jej rodziny. Najpierw przeszła operację brzucha, a później zdiagnozowano u niej raka. Obecnie wraca do zdrowia. Kilka tygodni temu, po raz pierwszy w tym roku pojawiła się publicznie podczas Trooping the Colour.

Jednak Kate Middleton z lekarzami miała do czynienia już wcześniej. Choćby wtedy, gdy przebywała w szpitalu będąc w kiepskiej formie, gdy była w ciąży z George’em, albo wtedy gdy przeszła operację. W dodatku kilka lat temu brytyjski lekarz wysunął stwierdzenie, że Kate stosowała botoks, na co pałac nie zwlekał z odpowiedzią.

Pojawienie się Kate Middleton na Trooping the Color był ważnym momentem dla jej fanów na całym świecie. Ten rok jest niewątpliwie trudny dla rodziny królewskiej ze względu na liczne problemy zdrowotne. Wszystko zaczęło się w styczniu, kiedy Kate Middleton trafiła do szpitala i przeszła „planowaną” operację brzucha.

Kate Middleton

Według pałacu operacja zakończyła się „powodzeniem”, ale Kate pozostała w szpitalu przez prawie dwa tygodnie. 

„Księżna Walii docenia zainteresowanie, jakie wzbudzi to oświadczenie” – oznajmił pałac. „Ma nadzieję, że opinia publiczna zrozumie jej pragnienie zachowania jak największej normalności dla swoich dzieci oraz jej życzenie, aby jej osobiste informacje medyczne pozostały prywatne”.

„Księżna Walii pragnie przeprosić wszystkich zainteresowanych za to, że musi przełożyć swoje nadchodzące zobowiązania – kontynuowano w oświadczeniu. „Z niecierpliwością czeka na przywrócenie jak największej ich liczby tak szybko, jak to możliwe”.

Chociaż planowano, że Kate powróci do królewskich obowiązków po Wielkanocy, wiemy, że tak się nie stało. W połowie marca Kate ujawniła, że zdiagnozowano u niej raka i przechodzi chemioterapię zapobiegawczą.

Nie wiadomo dokładnie, jak księżna czuje się obecnie, ale jej pojawienie się podczas obchodów Trooping the Colour, wskazuje na to, że jest na dobrej drodze do całkowitego powrotu do zdrowia. 

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

kobieta w kapeluszu siedzi w karocy i macha ręką
Neil Mockford/GC Images

Nie wiadomo też, czy Kate Middleton otrzymała to leczenie w szpitalu, czy w domu. Wiadomo jednak, że po styczniowej operacji spędziła prawie dwa tygodnie w London Clinic. To również nie pierwszy raz, kiedy przeszła operację, czy przyjęto ją do szpitala.

Kate Middleton ma za sobą kilka wizyt w szpitalu

Jako dziecko Kate nabawiła się ponad siedmiocentymetrowej blizny po lewej stronie głowy. Po raz pierwszy zwrócono na to uwagę podczas prywatnej kolacji w Clarence House w 2011 roku., w trakcie królewskich zaręczyn.

Później w oficjalnym oświadczeniu wyjaśniono, że „blizna jest wynikiem operacji przeprowadzonej w dzieciństwie”, jednak szczegóły pozostały tajemnicą.

Źródła Daily Mail poinformowały, że była to „bardzo poważna operacja”, podczas gdy chirurdzy stwierdzili, że mało prawdopodobne jest, aby przyczyną był guz, lecz że blizna powstała w wyniku usunięcia znamienia.

W lipcu 2013 roku William i Kate powitali na świecie swojego pierworodnego syna, George’a. Świat czekał na ekscytującą wiadomość o jego narodzinach nie tylko dlatego, że było to królewskie dziecko, ale też przyszły król.

Zaledwie kilka godzin po narodzinach książę Jerzy po raz pierwszy pojawił się publicznie przed ogromnym tłumem na zewnątrz Lindo Wing w Paddington w Londynie. Jednak opuszczenie szpitala było, według Kate, „przerażające”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

mężczyzna stoi koło kobiety która trzyma na ręku dziecko
Oli Scarff/Getty Images

W podcaście Giovanny Fletcher Happy Mum, Happy Baby księżną Walii zapytano o to, jak to jest powitać na świecie dziecko, wiedząc, że tysiące ludzi chce się o tym dowiedzieć i zobaczyć małego chłopca.

Wyjaśniła też, że zdecydowała się pójść w ślady swojej zmarłej teściowej Diany i zapozować na szpitalnych schodach ze swoim małym szczęściem – podało Mirror.

„To nie było miejsce, w którym chce się przebywać”

„Wszyscy tak bardzo nas wspierali. Zarówno William, jak i ja byliśmy naprawdę świadomi, że było to coś, czym wszyscy byli podekscytowani, i wiesz jesteśmy ogromnie wdzięczni za wsparcie, które okazała nam opinia publiczna, a właściwie za to, że mogliśmy podzielić się tą radością, czułam, że to naprawdę ważne”.

Księżna Walii kontynuowała: „Jednocześnie wiązało się to z noworodkiem, niedoświadczonymi rodzicami i niepewnością co do tego, co się z tym wiąże, więc towarzyszyły temu różne mieszane uczucia”.

Ponadto Fletcher zapytała Kate, czy pamięta, ile czasu minęło od urodzenia George’a do późniejszego pozowania na schodach Lindo Wing.

„O mój Boże, nie pamiętam. Wszystko trochę się zatarło” – odpowiedziała Kate.

Podsumowała: „Myślę, że było tak, zostałam w szpitalu na noc. Pamiętam, że był to jeden z najgorętszych dni i nocy z ogromnymi burzami, więc nie spałam zbyt dużo, ale George spał, co było naprawdę świetne. Bardzo chciałam wrócić do domu, ponieważ będąc w szpitalu, przypomniały mi się wspomnienia z pobytu w szpitalu z powodu choroby, więc to nie było miejsce, w którym chce się przebywać. Bardzo chciałam wrócić do domu i do normalności”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

kobieta w jasnym golfie i marynarce
Ian Vogler – WPA Pool/Getty Images

Ostatecznie William, Kate i inni członkowie rodziny królewskiej są tylko ludźmi, jak wszyscy inni. Tak więc księżna Walii zmagała się z problemami, jak wiele innych kobiet w trakcie ciąży.

Kate Middleton ujawniła swoją chorobę

W 2012 roku, gdy Kate była w ciąży z Georgem, zdiagnozowano u niej niepowściągliwe wymioty ciężarnych, czyli najsilniejszą postać nudności podczas ciąży. Musiała udać się do szpitala, co wspominała jako coś „okropnego”.

Podobna sytuacja miała miejsce, gdy Kate była w ciąży z Charlotte i Louisem. W 2014 roku musiała odwołać królewską podróż z powodu tej diagnozy.

W zeszłym roku podczas wizyty w Orchards Centre w hrabstwie Kent księżna Walii postanowiła podzielić się swoimi doświadczeniami z ostrymi porannymi mdłościami.

Jak podało Express, Kate rozmawiała z mężczyzną, którego żona przechodziła przez to samo i powiedziała mu: „Przeszłam przez to. Wiem, jak to jest”.

W 2020 roku będąc gościem podcastu Giovanny Fletcher Happy Mum, Happy Baby, Kate Middleton opowiedziała o swoich dolegliwościach.

„Byłam całkowicie do niczego. Czułam się naprawdę chora” – powiedziała. „Nie mogłam jeść rzeczy, które powinnam, a mimo to organizm był w stanie pobrać wszystko co potrzebne i rozwinąć nowe życie, co moim zdaniem jest fascynujące”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

kobieta w opasce na głowie, zielonej wzorzystej bluzce ze stójką i marynarce
Pool/Samir Hussein/WireImage

„William wiedział, że niewiele może zrobić, aby pomóc i trudno jest patrzeć, jak ktoś cierpi nie mogąc nic z tym zrobić”.

Kate Middleton wykorzystała medytację, aby sobie pomóc

Kate Middleton dodała też, że ​​„nawet podobał jej się” moment porodu, ponieważ podczas ciąży źle się czuła.

„Właściwie wiedziałam już, że to wydarzenie będzie miało zakończenie” – wyjaśniła. „Wiem jednak, że niektórzy ludzie przeżywają naprawdę trudne chwile, więc nie wszyscy tak mają. Żadna ciąża nie jest taka sama, żaden poród nie jest taki sam.”

Ponadto Kate zaczęła medytować i głęboko oddychać, co jej pomogło.

„Przekonałam się o sile medytacji, głębokiego oddychania i tym podobnych rzeczy, których uczą przy hipnoporodzie, kiedy naprawdę źle się czułam” –  powiedziała. „Miałam bardzo silne poranne mdłości, więc nie byłam najszczęśliwszą ciężarną”.

Prowadząca podcast Giovanna Fletcher zapytała później: „Czy zdarzało ci się to za każdym razem, czy tylko za pierwszym razem?”

„Tak, niestety” – odpowiedziała Kate. „Wiele kobiet ma o wiele, wiele gorzej, ale z pewnością było to wyzwanie. Nie tylko dla mnie, ale także dla moich bliskich. Według mnie jest tak, że ciąża i narodziny noworodka i tym podobne rzeczy mają wpływ na wszystkich członków rodziny”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

kobieta w granatowej sukni w białe kropki z kołnierzykiem
BLETCHLEY, WIELKA BRYTANIA – 14 MAJA: Catherine, księżna Cambridge, odwiedza wystawę „D-Day: Interception, Intelligence, Invasion” w Bletchley Park 14 maja 2019 r. w Bletchley w Anglii. Wystawa D-Day upamiętnia 75. rocznicę lądowania w D-Day. (Zdjęcie: Max Mumby/Indigo/Getty Images)

Wizyty Kate Middleton w szpitalu zawsze kończyły się dobrze. Jednak kilka lat temu brytyjski lekarz stwierdził, że księżna Walii odwiedziła również klinikę innego typu.

Chirurg plastyczny stwierdził, że Kate Middleton zrobiła sobie „baby botoks”

W lipcu 2019 roku brytyjski chirurg plastyczny dr Munir Somji udostępnił na Instagramie zdjęcia Kate Middleton zestawiając je obok siebie, twierdząc, że ta poddała się zabiegowi z użyciem botoksu. 

„Nasza Kate uwielbia baby botoks” – napisał w opisie do zdjęć, które później usunięto.

„Zwróć uwagę na redukcję drobnych zmarszczek na czole” – dodał. „Zwróć też uwagę na obniżenie środkowej części brwi, ale uniesienie ich zewnętrznego kącika”.

Baby Botox to w zasadzie to samo, co tradycyjny Botox, jednak podaje się go w mniejszych dawkach, co daje bardziej naturalny wygląd niż efekt „zamrożenia”. 

„Zapobiega zmarszczkom, ale nadal można ruszać twarzą. Działa jak małe odświeżenie cery” – powiedziała dla Byrdie Pamela Benito, dentystka estetyczna i specjalistka medycyny estetycznej.

Twierdzenie doktora Munira Somji, że Kate zrobiła sobie baby botoks, szybko spotkało się z ostrym sprzeciwem. W rozmowie z Page Six Sammy Curry, kierownik ds. marketingu kliniki Dr. Medi Spa, poczuł potrzebę wyjaśnienia, że ​​wyrażenie „nasza Kate” miało opisywać „Kate z Wielkiej Brytanii”, a nie sugerować, że Kate miała zabieg lub była pacjentką w ich klinice.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

kobieta w białym płaszczu a za nią mężczyzna
Max Mumby/Indigo/Getty Images

„Nie moglibyśmy ujawnić, czy jest klientką, czy nie” – powiedział Sammy Curry, kierownik ds. marketingu. „Mamy umowy o zachowaniu poufności, zgodnie z którymi nie możemy ujawniać kto jest naszym klientem, absolutnie nie możemy w ogóle komentować, czy do nas przyszła”.

„To stanowczo nieprawda”

Sammy Curry dodał, że lekarz umieścił zdjęcia Kate na Instagramie, ponieważ „pomyślał, że to dobre zdjęcie porównawcze, aby pokazać efekty botoksu i oczywiście baby botoksu, który sam robi”.

„Chciał po prostu pokazać, jaką transformację może wywołać ten produkt, a także, jak można go używać do uzyskania subtelnych efektów i jak bardzo sprawdza się w walce ze starzeniem się skóry” – dodał kierownik ds. marketingu.

Przedstawiciele Pałacu Kensington zwykle nie komentują plotek krążących w prasie. Jednak tym razem zareagowano. W oświadczeniu dla New York Post rzecznik Pałacu Kensington powiedział, że wpis lekarza z kliniki Dr. Medi Spa był „kategorycznie nieprawdziwy” i że „rodzina królewska nigdy nie wspierała działalności komercyjnej”.

Co sądzisz o plotkach na temat botoksu i Kate? Udostępnij artykuł na Facebooku i podziel się z nami swoją opinią!

CZYTAJ TAKŻE:

Lekarz wyjawił ostatnie słowa Michaela Jacksona przed śmiertelnym przedawkowaniem

Była żona Michaela Douglasa, Diandra, otrzymała z tytułu rozwodu 45 milionów dolarów – tak żyje dzisiaj