Większość z nas pamięta, jak przez prawie dwie dekady oglądało się przygody najsłynniejszego psa telewizji, czyli Lassie.
Ten uwielbiany Owczarek szkocki i ludzcy towarzysze pojawiali się na naszych ekranach przez 17 sezonów od 1954 do 1973 roku, a w latach 60. z czarno białego obrazu przeszli na kolor.
Jednak któż mógłby zapomnieć uroczego małego chłopca, 7-letniego Timmy’ego Martina, który dołączył do serialu w czwartym sezonie i wraz z rodziną adoptował Lassie.
Jon Provost, który grał Timmy’ego i niebawem obchodzić będzie swoje 73. urodziny, podzielił się radosnymi przeżyciami, jakich doświadczył w trakcie kręcenia serialu ze swoim czworonożnym przyjacielem. Wspomniał też o tym, jak w wieku 3 lat odkryto go w Hollywood.
Aktor urodzony w Los Angeles powiedział, że gdy miał 3 lata, zabrano go na przesłuchanie do filmu, w którym grała Jane Wyman. Mama Jona była jej wielką fanką i miała nadzieję na zdobycie autografu. Wtedy okazało się, że spośród 200 dzieci ubiegających się o tę rolę, dostał ją Jon.
Jednak to, że Jon zostanie aktorem nie było wcale takie oczywiste. Jego ojciec zajmował się czymś zupełnie innym, był inżynierem lotnictwa.
„Moi rodzice nie byli ludźmi z Hollywood. Ojciec pochodzi z Alabamy, a mama z Teksasu” – powiedział Jon.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Następnie w wieku 4 lat Jon dostał rolę w filmie z Grace Kelly i Bingiem Crosbym.
„Nie miałem agenta. Dostałem jedną rolę i to zaowocowało kolejnymi filmami, takimi jak Dziewczyna z prowincji z Bingiem Crosbym i Grace Kelly. Wystąpiłem w około 12 filmach, zanim zacząłem grać w Lassie” – powiedział dla Fox News.
Czytaj także: Charlene Tilton wcielała się w rolę Lucy Ewing w serialu Dallas, a potem zniknęła – zobacz jak wygląda 37 lat później
Czytaj także: Niczym Lassie ratuje niewidomego, starszego właściciela przed zamarznięciem, prowadząc szeryfa na miejsce zdarzenia
Trzy różne Lassie
Aktor wspomniał też o więziach, jakie połączyły go z trzema różnymi psami, które odgrywały rolę suczki Lassie. Jak powiedział najgłębszą relację nawiązał z ostatnim psem, który grał Lassie.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
„Kręciłem ten serial przez siedem lat, 249 półgodzinnych odcinków. Pracowałem z trzema różnymi Lassie. Z ostatnim z nich pracowałem przez pięć lat” – powiedział dla Fox News.
„Dorastaliśmy razem. Przez pięć lat widywaliśmy się pięć dni w tygodniu, a czasem też w weekendy”.
Opowiadając o tym, jak dobrze na planie zachowywał się pies, dodał: „Aktorzy popełniali więcej błędów niż pies. To oni byli większym problemem” – powiedział śmiejąc się.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Po opuszczeniu serialu w wieku 14 lat aktor wystąpił u boku takich postaci jak Natalie Wood i Kurt Russell. Nigdy też nie wpadł w pułapkę, jaka czyhała na hollywoodzkich aktorów dziecięcych. Jak powiedział: „Moi rodzice pozwalali mi robić to, co chciałem. Nie musiałem podejmować pracy”.
„Z chwilą, gdy opuściłem Hollywood, pomyślałem, że dobrze zrobiłem”.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Dziś Jon mieszka z dala od blasku fleszy, w Północnej Kalifornii. Mimo to nadal otrzymuje listy od fanów, których zdobył grając w Lassie. Aktor otrzymał też swoją gwiazdę na Hollywoodzkiej Alei Gwiazd. Wyróżniono go w ten sposób w 1994 roku.
W międzyczasie postać Lassie stała się tak popularna, że serial doczekał się także jego radiowej wersji.
Żona Jona Provosta
W 1979 roku Jon Provost ożenił się z Sandy Goosens. Razem doczekali się dwójki dzieci, Ryana i Katie.
Para rozwiodła się 20 grudnia 1993 roku, po 14 latach małżeństwa.
Jednak Jon Provost ponownie znalazł miłość i w 1999 roku poślubił Laurie Jacobson, znaną badaczkę i pisarkę.
Byłam wielką fanką przygód tego uroczego duetu. Z każdego odcinka płynął morał, to był idealny serial dla dzieci.
Proszę, podziel się tym artykułem z wszystkimi fanami „Lassie”, których znasz.