93-letni Clint Eastwood to człowiek o wielu talentach. Zagrał w tak wielu wspaniałych filmach, że straciłem rachubę. Mało tego wyprodukował, a także napisał scenariusz do wielu z nich.
Myśląc o Clincie Eastwoodzie pierwsza rzecz, która przychodzi mi do głowy to film Dobry, zły i brzydki. Według mnie ta rola zdefiniowała jego karierę. Choć oczywiście, Clint grywał już wcześniej.
Fakt, że Clint jest ikoną Hollywood przez ostatnie kilka dekad jest z pewnością sporym osiągnięciem, o którym wielu aspirujących aktorów i aktorek może tylko pomarzyć. Jednak, gdyby go zapytać, to jestem pewien, że stwierdziłby, iż najbardziej dumny jest ze swoich dzieci.
Eastwood ma ośmioro dzieci z kilku związków. Spora część z nich poszła w jego ślady, wybierając aktorstwo, jako sposób zarabiania na życie.
Jednak dopiero niedawno przyjrzałem się potomstwu Clinta i zdałem sobie sprawę, jak bardzo jego najmłodszy syn Scott, jest podobny do słynnego ojca.
Czytaj także: Przyjaciele Clinta Eastwooda martwią się, że jego zdrowie się pogorszyło, ponieważ 93-latek nie był widziany od 454 dni
Nie dostaje ról tylko dlatego, że są rodziną
Początkowo decydując się na karierę przed kamerą, Scott użył panieńskiego nazwiska matki. Chciał udowodnić, że nie potrzebuje nazwiska „Eastwood”, aby dostać role. I to się sprawdziło. Scott był w stanie zbudować przyzwoitą karierę. Obecnie 37-latek posługuje się nazwiskiem Eastwood, ale nie można powiedzieć, że skorzystał na nepotyzmie.
Jedno spojrzenie na Scotta i widać, że to syn Clinta. Nie wiem jak wy, ale ja po prostu nie mogę przestać dostrzegać rysów jego ojca w jego twarzy!
W rzeczywistości sam Scott przyznał, że są bardzo podobni do siebie. Przez lata robił zdjęcia, aby ludzie mogli ich sobie porównać.
Pomimo faktu, że Clint Eastwood niewątpliwie ma pewien wpływ na przemysł filmowy, to że jest się jego synem nie gwarantowało Scottowi ról we wszystkich filmach, w których chciał zagrać.
Według doniesień, Clint poddał Scotta castingom, tak jak wszystkich innych aktorów do ról w swoich filmach. W dodatku Scott faktycznie nie wystąpił w części filmów reżyserowanych przez ojca, w tym American Sniper!
Sam Scott przyznał, że jego ojciec nie daje mu ot tak ról w swoich filmach. W wywiadzie z 2015 roku powiedział: „Brałem udział w przesłuchaniach do prawie wszystkich filmów mojego ojca”.
Jak już wspomnieliśmy Scott nie używał nazwiska Eastwood na początku swojej kariery, zamiast tego występował jako Scott Clinton Reeves.
Są do siebie bardzo podobni
Choć Scott wystąpił zarówno w Gran Torino (2008) i Invictus (2009), to jeśli ktoś myśli, że jego ojciec daje mu fory i ma przewagę nad kimkolwiek innym, po prostu się myli. Niemniej jednak nie da się zaprzeczyć, że Clint i Scott wyglądają prawie jak bliźniacy, gdy porówna się ich fotografie.
Na poniższym zdjęciu można zobaczyć Scotta przebranego za postać graną przez Clinta w filmie Dobry, zły i brzydki. Czyż nie są do siebie podobni?!
Przeglądając zdjęcia Scotta ma się poczucie, że ogląda się na nich młodego Clinta Eastwooda.
Clint zdecydowanie należy do moich ulubionych aktorów. Pamiętacie, jak grał w Brudnym Harrym? Jaki był wtedy z niego młody człowiek.
Chociaż przed Scottem, który ma teraz 37 lat, jeszcze długa droga, by powtórzyć sukces ojca, to z pewnością ma przed sobą świetlaną przyszłość. Z takim wyglądem nie może się nie udać!
Jednym z ostatnich filmów, w jakich zagrał Scott jest Wróć do mnie, amerykańska komedia romantyczna. Wystąpił w niej u boku Charliego Daya, Jenny Slate i Orlando Blooma.
Obejrzyj poniższe, przezabawne nagranie, aby usłyszeć, jak Scott mówi o tym, że jego ojciec nie będzie obsadzał go z automatu w żadnym filmie tylko dlatego, że jest jego rodziną.
Czy jesteś fanem Clinta Eastwooda lub któregoś z jego filmów? Daj nam znać w komentarzach na Facebooku, jakie jest Twoje ulubione wspomnienie związane z Clintem.
A co sądzisz na temat podobieństwa Clinta i jego najmłodszego syna Scotta do siebie? Czyż nie jest niesamowite?
Udostępnij ten artykuł na Facebooku, jeśli uważasz, że ten duet ojca i syna przypomina braci bliżniaków.
Czytaj także: Potwierdzają się podejrzenia dotyczące Clinta Eastwooda (92 l.) – podobno pracuje nad swoim ostatnim filmem w życiu
