Robert De Niro przeżywa bardzo trudny okres w swoim życiu po nagłej śmierci swojego wnuka Leandro De Niro Rodrigueza, do której doszło z początkiem lipca.
Według doniesień Leandro znaleziono martwego 2 lipca w mieszkaniu w Nowym Jorku. Już od pierwszej chwili pojawiły się spekulacje, że zmarł w wyniku przedawkowania fentanylu. Chociaż oficjalna przyczyna śmierci nie została jeszcze wtedy ujawniona.
Bezpośrednio po tym, jak pojawiły się publiczne doniesienia o śmierci wnuka, gwiazda filmu Gorączka, Robert De Niro, wydał oświadczenie, o następującej treści:
„Jestem głęboko zasmucony odejściem mojego ukochanego wnuka Leo. Jesteśmy bardzo wdzięczni za wszystkie kondolencje. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności, abyśmy mogli w spokoju opłakiwać stratę Leo”.
Pogrzeb Leandro odbył się 7 lipca, a ikona Hollywood, Robert De Niro wyglądał na przytłoczonego, gdy uczestniczył w pogrzebie swojego wnuka wraz z rodziną i bliskimi przyjaciółmi.
Aktor od chwili śmierci Leandro nie udziela się publicznie. Ale nowe doniesienia sugerują, że 79-latek stara się pogodzić ze stratą.
W rozmowie z Radar Online przyjaciel De Niro powiedział: „Rob bardzo lubił Leo. Bardzo to przeżywa. Wszyscy modlą się, by znalazł siłę, której potrzebuje, by żyć z tą stratą.”
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Matce trudno się pogodzić ze śmiercią syna
Leandro był czwartym synem Dreny De Niro, córki Diahnne Abbot. Robert adoptował ją, kiedy poślubił Diahnne w 1976 roku.
Jakiś czas temu Drena podzieliła się płynącym z serca oświadczeniem, w którym opisała Leandro jako „wszystko, co było czyste i prawdziwe w moim życiu”.
„Mój piękny, słodki aniele. Kochałam Cię miłością, której nie są wstanie wyrazić słowa, od chwili, gdy poczułam cię w moim brzuchu” – napisała.
„Byłeś moją radością, moim sercem, wszystkim, co w moim życiu było czyste i prawdziwe. Chciałabym być teraz z tobą. Nie wiem, jak żyć bez ciebie, ale spróbuję iść dalej i szerzyć miłość i radość, które poczułam zostając twoją mamą. Byłeś tak bardzo kochany i doceniany. Chciałabym, żeby ta miłość mogła cię ocalić“.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Podczas pogrzebu w kaplicy pogrzebowej Franka E. Campbella na Upper East Side na Manhattanie, Robert stał obok Dreny wspierając ją ramieniem. Według New York Post, rodzina kontynuowała ceremonię pogrzebową na cmentarzu Valhalla w stanie Nowy Jork. Tak, więc tym samym, na którym pochowany jest ojciec Roberta.
Matka Leandro, Drena, poinformowała też, że ktoś świadomie sprzedał mu tabletki z dodatkiem fentanylu.
„Ktoś sprzedał mu pigułki z domieszką fentanylu, wiedząc, że są trefne, a mimo to je sprzedał” – powiedziała Drena.
„Dla informacji tych wszystkich, którzy wciąż sprzedają i kupują to g****, mój syn odszedł na zawsze”.
Potwierdzono przyczynę śmierci
Wcześniej w sierpniu Biuro Głównego Lekarza Sądowego w Nowym Jorku ostatecznie potwierdziło, że wnuk aktora filmu „Kasyno”, Leandro zmarł tragicznie w wyniku przypadkowego przedawkowania narkotyków.
Główny lekarz sądowy ustalił, że do nagłej śmierci Leandro przyczyniło się „toksyczne działanie fentanylu, bromazolamu, alprazolamu, 7-aminoclonazepamu, ketaminy i kokainy”.
Śmierć Leanardo Rodrigueza oficjalnie uznano za wypadek.
W związku ze śmiercią Leandro w lipcu aresztowano 20 – letnią Sofię Haley Marks. Podobno to ona była zaangażowana w sprzedaż narkotyków Leandro, zanim znaleziono go martwego w jego mieszkaniu na Manhattanie.
Dwa tygodnie później, stając przed sądem federalnym na Manhattanie, Marks postawiono trzy zarzuty dotyczące narkotyków i miała pozostać w areszcie, aż do złożenia wniosku o zwolnienie za kaucją.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Krótko po śmierci syna Dren wyraziła swój smutek w mediach społecznościowych, pisząc: „Nic z tego nie jest dobre ani sprawiedliwe, a moje serce boli w sposób, jakiego nigdy nie znałam. Z trudem oddycham i mogę funkcjonować. Leo, kochanie, kocham cię dzisiaj, jak pierwszego dnia, kiedy trzymałam cię w ramionach”.
Drena, która jest aktorką i filmowcem, współpracowała z synem przy wielu projektach, w tym przy filmie „Narodziny gwiazdy”.
Kontynuując napisała: „Ten sam mężczyzna, który odebrał nas ze szpitala, kiedy się urodziłeś, zawiózł nas do domu pogrzebowego, gdzie po raz ostatni cię dotknęłam i przytuliłam”.
To dla niego szalony rok
Jak podają niektóre źródła Robert De Niro jest bliski załamania po stracie wnuka, w roku, w którym doczekał się siódmego dziecka.
Informator, który wcześniej pracował z De Niro, ujawnił teraz, że te znaczące zmiany w życiu aktora mogą ostatecznie doprowadzić go do „załamia” – powiedziano The Sun : „Znając De Niro wie się, że jest facetem, na którego wzloty i upadki doświadczane w życiu nie mają większego wpływu. Jego podejście jest takie, że emocje prezentuje na ekranie, a w prawdziwym życiu robi wszystko, co w jego mocy, aby zachowywać spokój i być niewzruszonym”.
Informator kontynuując powiedział: „Wiele widział i wiele przeszedł. W tej chwili nie musi nikomu nic udowadniać. Wciąż może pstryknąć palcem i nakręcić film, co jest definicją władzy w Hollywood, ale rok 2023 jest dla niego absolutnie szalony”.
Kontynuacja artykułu pod zdjęciem
Spoczywaj w pokoju, Leandro. Kolejny młody człowiek, który stracił życie o wiele za wcześnie.
Udostępnij ten artykuł, aby przesłać wsparcie i modlitwy bliskim Leandro w tym trudnym dla nich czasie.
Czytaj także: Rod Stewart przyprowadza małych wnuków na scenę w Hiszpanii – „Za jasno i głośno”
Wnuk Paula Newmana jest już dorosły i wygląda zupełnie jak jego dziadek