Robert De Niro konfrontuje się z tłumem wściekłych protestujących, którzy krzyczeli: „Twoje filmy są do bani”

Zanim Robert De Niro przypuścił pełny atak na krytyka, który zaatakował go personalnie i zawodowo, 'oddał ostrzegawczy strzał’, który zignorowano.

Gwiazda Ojca Chrzestnego, która otwarcie wypowiada się na temat swoich poglądów politycznych, została niedawno wciągnięta w słowną potyczkę przez zwolenników Donalda Trumpa. De Niro, nazywając protestujących „gangsterami”, odmówił wycofania się z tego co powiedział wobec tych, którzy go zdenerwowali. 

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tym co odpowiedział De Niro na komentarz krytyka, który odważył się powiedzieć: „Twoje filmy są do bani!”

Dzięki karierze trwającej ponad sześć dekad, urodzony w Nowym Jorku Robert De Niro zyskał reputację jednego z największych i najbardziej wpływowych aktorów swojego pokolenia.

De Niro po roli gangstera, młodego Vito Corleone w Ojcu chrzestnym II (1974), odniósł ogromny sukces w wielu gatunkach filmu, od kryminałów, komedii po dramaty.  

Kontynuacja artykułu pod postem

W 1984 roku gwiazda „Chłopców z ferajny” stała się inspiracją dla utworu „Robert De Niro’s Waiting” zespołu Bananarama, który utrzymywał się na szczycie list przebojów przez 12 kolejnych tygodni.

„To jest ten czas”

Pod koniec maja ten zadeklarowany demokrata pojawił się przed salą sądową na Manhattanie, gdzie odbywał się proces Donalda Trumpa.

Gwiazda serialu The Intern, która niedawno użyczyła głosu w reklamie obecnego prezydenta, była na wydarzeniu kampanijnym Joe Bidena przed budynkiem sądu.

De Niro wykorzystał swoją pozycję do nakłaniania ludzi, aby w nadchodzących wyborach prezydenckich nie głosowali na Trumpa, twierdząc, że chce on „zniszczyć nie tylko miasto, ale i kraj”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

mężczyzna w niebieskiej koszuli, krawacie i marynarce
Shutterstock/Tinseltown

„Zapomnieliśmy o lekcjach z historii, które pokazały nam innych klaunów, których nie traktowano poważnie, dopóki nie stali się okrutnymi dyktatorami” – powiedział De Niro reporterom przed budynkiem sądu. „Dzięki Trumpowi mamy drugą szansę i nikt się teraz nie śmieje. Nadszedł czas, aby go powstrzymać raz na zawsze, nie głosując na niego”.

Kontynuując dodał: „Nie chcę was straszyć. Nie, czekajcie, może chcę was przestraszyć. Jeśli [Trump] dostanie się do władzy, to już teraz mogę powiedzieć, że nigdy nie odejdzie”.

„Jesteście gangsterami”

Tymczasem nie wszyscy podzielają poglądy De Niro. Aktor musiał się zmierzyć z tłumem rozgniewanych zwolenników Trumpa, którzy go skrytykowali.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

siwy mężczyzna w granatowym ubraniu
Shutterstock/Tinseltown

Próbując się bronić, gwiazda filmu Wściekły Byk odpowiedziała: „Nie zastraszycie mnie, to właśnie robi Trump, próbuje k***a zastraszać. Musimy się bronić”.

Według Associated Press, starszy doradca kampanii Trumpa, Jason Miller, nazwał De Niro, wielokrotnego zdobywcę Oscara, „skończonym aktorem”.

„Próbujemy być dżentelmenami w tym świecie. Wy jesteście gangsterami! Jesteście gangsterami!” – odparł ojciec ośmiorga dzieci.

Wśród rozwścieczonych krytyków słychać było też inny głos, krzyczący: „Robert De Niro! Jesteś małym gnojkiem… jesteś nikim! Twoje filmy są do bani!”

Kontynuacja artykułu pod nagraniem

Kilka sekund później, gdy aktor był eskortowany przez tłum, można było usłyszeć jak odkrzykuje: „Pieprzcie się”.

Nie należy oczekiwać, że gwiazdy pozostaną uprzejme po zetknięciu się z krytyką. Ta sytuacja przypomina, że to tylko ludzie!

Co sądzisz o reakcji De Niro na zaczepki przed budynkiem sądu? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami, a następnie udostępnij tę historię, abyśmy mogli dowiedzieć się co mają do powiedzenia inni!

CZYTAJ TAKŻE:

Fani zauważają niepokojący szczegół na ramieniu Kate Middleton podczas Wimbledonu

Długoletnia partnerka Clinta Eastwooda zmarła w wieku 61 lat – aktor wydaje poruszające oświadczenie