Simone Biles była głodzona przez matkę uzależnioną od narkotyków – została adoptowana przez dziadków, którzy ją „uspokajają” w konkursach

We wtorek, 30 lipca, po swoim historycznym zwycięstwie na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r., Simone Biles udostępniła na Instagramie relację z Ronaldem Bilesem w roli głównej.

„Mój tata i jego lornetka są takie słodkie” – pisze Simone o swoim biologicznym dziadku, który wraz z żoną adoptował sportsmenkę – obecnie ośmiokrotną medalistkę olimpijską – po tym, jak została oddana pod opiekę rodziny zastępczej przez matkę, gdy miała zaledwie trzy lata.

Simone, najbardziej utytułowana amerykańska gimnastyczka, opowiedziała o swoim dzieciństwie i o tym, jak ona i jej rodzeństwo głodowali pod opieką biologicznej matki, która „zmagała się z nadużywaniem narkotyków i alkoholu”. 

Czytaj dalej, aby dowiedzieć się więcej o tej inspirującej sportsmence!

Zanim 26-letnia dziś Simone Biles została sławną gimnastyczką, jako dziecko mieszkała w rodzinie zastępczej ze swoim rodzeństwem: Adrią, Tevinem i Ashley.

Biologiczna matka Simone, Shanon, była uzależniona od alkoholu i narkotyków i nie była w stanie opiekować się czwórką swoich dzieci.

Ciąg dalszy pod postem

This is the time of year to remember what we are thankful for and I am most thankful for my parents. They gave my sister…

Posted by Simone Biles on Wednesday, November 22, 2017

„Ciężko było mi porzucić dzieci, ale musiałam zrobić to, co musiałam. Nie byłam w stanie się nimi opiekować” – powiedziała Shanon dziennikowi Daily Mail, dodając, że ojciec dziecka – również uzależniony – zostawił ją z dzieckiem samą.

W rozmowie z CNN Simone szczerze opowiada o swoich przeżyciach z dzieciństwa i „trudnościach”, jakie przeżywała z uzależnioną matką.

 „Kiedy moje rodzeństwo i ja trafiliśmy do rodziny zastępczej, to dlatego, że nasza biologiczna mama zmagała się z nadużywaniem narkotyków i alkoholu. Miałam wtedy trzy lata” – mówi CNN.

Dwie dekady później nadal żywo pamięta czasy, gdy głodowała.

„Pamiętam tylko, że my jako dzieci byliśmy tak głodni, a potem przypomniał mi się ten kot, który był karmiony, a nie jak… my” – mówi w klipie. „I tak nas zabrano i, na szczęście, mogliśmy zostać w jednym domu tymczasowym i byliśmy wszyscy razem… to były jedne z najlepszych chwil w życiu. Byliśmy po prostu tak podekscytowani”.

Emocje te potęgowały częste wizyty dziadków, Ronalda i Nellie Biles, którzy adoptowali Simone i jedną z jej sióstr – Adrię.

„Oczywiście chciałam zaopiekować się Adrią, bo była dzieckiem” – powiedziała Simone w swojej serii na Facebooku, Simone vs. Herself . „Po prostu poczułam, że muszę się nią zaopiekować, bo jeśli rodzina nie zaopiekuje się tobą, to kto to zrobi?”

Ich rodzeństwo, Tevin i Ashley, zostało adoptowane przez siostrę Ronalda i wychowane w Cleveland w stanie Ohio. 

Deszczowy dzień zmieniający życie

A potem, z powodu deszczu, odwołana wycieczka szkolna całkowicie odmieniła bieg życia Simone.

„Nigdy, przenigdy nie myślałam o gimnastyce jako o sporcie, w którym mogłabym umieścić Simone, to nigdy nie przyszło mi do głowy” — mówi Nellie o swojej adoptowanej córce w Simone vs Herself. „Pamiętam, że to była wycieczka, ale padał deszcz, więc nie pojechali na tę farmę ani gdziekolwiek indziej, gdzie mieli pojechać, a zamiast tego poszli do Bannon’s Gymnastix”.

Potwierdzając słowa swojej matki, Simone dzieli się z fanami dodatkowymi informacjami, mówiąc, że pierwszy raz zetknęła się z gimnastyką „w przedszkolu podczas wycieczki szkolnej”.

„Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek oglądała to w telewizji lub widziała zdjęcia w magazynie” – mówi sportsmenka, dodając, że nauczyła się tego, „naśladując” inne dziewczyny.

❤️ ? ??

Posted by Simone Biles on Tuesday, July 30, 2024

Od tamtej pory Nellie i Ronald uczestniczyli we wszystkich zawodach, obserwując, jak Simone robiła ciągłe postępy.

Wyjaśniając, że ma „zły nawyk” szukania swoich największych fanów – ,dziadków w tłumie, Simone powiedziała, że ​​byłaby „trochę zdenerwowana” na myśl o rywalizacji bez rodziców na publiczności.

„Nie czuję się ustawiona i komfortowo, dopóki nie znajdę ich w tłumie. Po prostu robię się naprawdę niespokojna i kiedy ich widzę, czuję, że uspokaja mnie świadomość, że są na arenie”.

Tata i jego lornetka

Dopingując Simone i drużynę USA na Igrzyskach Olimpijskich 2024 w Paryżu, Ronald i Nellie towarzyszyli mężowi Simone, Jonathanowi Owensowi, piłkarzowi, który wziął urlop z obozu treningowego Chicago Bears, aby wesprzeć swoją żonę.

„Naprawdę nie ma znaczenia, gdzie jesteśmy, jakie to zawody, ona wie, gdzie siedzimy. Ona mnie słyszy, wiem to, bo krzyczę tak głośno” – dumna Nellie dzieli się ciekawymi faktami w klipie na Facebooku.

Gdy Simone rozglądała się po Bercy Arenie w Paryżu, szukając rodziców, zobaczyła Owensa w kolorowej koszulce z wizerunkami żony, siedzącego obok Nellie, z szerokim uśmiechem na twarzy, i jej ojca, którego twarz zasłaniała lornetka, której używał do obserwowania córki.

„Mój tata i jego lornetka są takie słodkie” – pisze w relacji na Instagramie, pokazując fanom urocze rodzinne zdjęcie.

Przyjaciele Dzieci

Oprócz zdobycia tytułu najlepszej amerykańskiej gimnastyczki z największą liczbą medali, Simone wspiera również organizację Friends of the Children , która zapewnia długoterminową opiekę dzieciom pozostającym pod opieką zastępczą.

„Daje im to miłość i wsparcie, bo tego właśnie te dzieci potrzebują, więc ta jedna stała rzecz znaczy dla nich cały świat” – mówi zagorzała obrończyni grupy w rozmowie z CNN.

Co sądzisz o tym, że Simone Biles tworzy historię? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami, a następnie udostępnij tę historię, abyśmy mogli usłyszeć, co inni mają do powiedzenia na temat tej inspirującej sportsmenki!

Czytaj także: