Wielu z nas robiąc różne rzeczy ma już pewną ustaloną rutynę z nimi związaną. Między innymi, jak coś należy robić i jak często.
Może to dotyczyć wielu kwestii od sprzątania domu po częstotliwość wykonywania pewnych prac domowych.
Jednak kiedy podzielimy się z innymi tym, jak podchodzimy do danego tematu, często wywiązuje się dyskusja.
Przekonała się o tym kobieta o imieniu Catie, która niedawno podzieliła się czymś, co sprawiło, że w internecie zawrzało.
W nagraniu na popularnej platformie TikTok wyjawiła, jak często pierze bieliznę osobistą – swój biustonosz.
Po tym, jak podzieliła się swoim sposobem na pranie inni ludzie uznali ją za szaloną – napisano w The Sun.
Zawsze znajdą się tematy, które wzbudząją emocje.
Mogę one dotyczyć ważnych kwestii, takich jak polityka czy religia, co do których wiele osób może mieć odmienne zdanie.
Jednak sprawa może też dotyczyć czegoś tak błahego, jak częstotliwość robienia prania.
Tymczasem po tym, jak Catie udostępniła nagranie na TikToku, które szybko stało się popularne, przekonała się na własnej skórze, że i ten temat nie jest łatwy.
W sieci zawrzało po poradzie kobiety dotyczącej prania
Właśnie wtedy, gdy pojawił się temat jak często prać bieliznę, Catie włączyła się do dyskusji i przedstawiła swoje stanowisko w tej sprawie.
Przyznała, że potrafi długo czekać między jednym, a drugim praniem biustonosza.
Catie wzruszyła ramionami i nie sądziła, że to tak wielka sprawa. Czasami bywa, że upływa 12 miesięcy między praniami.
Po tym, jak to zakomunikowała, zawrzało w sieci.
„Zmienia się każdego dnia… Jestem czyściochem… i moje piersi bardzo się pocą” – napisała jedna z osób w odpowiedzi.
„Dwa razy w tygodniu. Po prostu wrzucam go do pralki” – napisał ktoś inny.
Niektóre osoby nazwały Catie szaloną za to, że pozwala sobie na to, by nie prać częściej tak intymnej części garderoby. Znalazły się też osoby, które ją poparły.
Wiele osób skomentowało też, że same zbyt często zaniedbują pranie biustonoszy.
Co o tym myślisz, czy to coś dobrego, czy złego? Zapraszamy do dyskusji na naszej stronie na Facebooku.
