Kimberly Fugate była po czterdziestce i prowadziła spokojne życie ze swoim mężem Craigiem i 10-letnią córką Katelyn.
Jednak w 2013 wszystko się zmieniło. Kimberly zaczęła się okropnie czuć i nie miała pojęcia dlaczego.
Z chwilą, gdy udała się do lekarza, otrzymała niesamowitą wiadomość. Była w 13 tygodniu ciąży…
Nie tylko to było dla niej zaskoczeniem, ale też fakt, że była w ciąży z trojaczkami. To było niewiarygodne, bo trojaczki były poczęte naturalnie, bez pomocy in vitro.
Kimberly i jej rodzina byli tym wszystkim zszokowani. Czuli, że nie mają zbyt wiele czasu, by przygotować się na narodziny dzieci.
W dodatku ciąża trojacza w wieku 40 lat zdarza się niezwykle rzadko.
„To wszystko było dość przytłaczające. Już samo myślenie o tym, ile zmian będzie trzeba wprowadzić. Po prostu staram się ze wszystkim sobie poradzić. Wiedziałam, że wszystko się ułoży” – powiedziała Kimberly.
Tuż przed 42. urodzinami Kimberly, w 28. tygodniu ciąży urodziły się trzy identyczne dziewczynki.
To nie były trojaczki
Jakby tego było mało pojawiła się kolejna zaskakująca wiadomość. Na sali porodowej lekarz powiedział Kimberly, że w drodze jest jeszcze jedno dziecko.
„Po tym, jak przyjęli na świat trójkę dzieci oznajmili: 'widać kolejną główkę’. Na co ja krzyknęłam 'nie!’ To był dla mnie szok” – powiedziała Kimberly.
Jak się okazało to nie były trojaczki. Kimberly i Craig zostali rodzicami czworaczków i nie mogli uwierzyć w to co widzą.
Dziewczynkom nadano imiona: Kenleigh Rosa, Kristen Sue, Kayleigh Pearl i Kelsey Roxanne.
Lekarz pary, James Bofill, również był zaskoczony tą wiadomością. Jak stwierdził, pomyślał, że personel szpitala żartował, kiedy powiedział mu, że urodziły się czworaczki.
Kimberly i Craig zostali pobłogosławieni 4 słodkimi i malutkimi córeczkami, które ważyły niecały kilogram lub nieco powyżej kilograma.
Niestety też wszystkie dziewczynki były ciężko chore.
Pierwsze miesiące ich życia były trudne
Czworaczki musiały spędzić ponad trzy miesiące na OIOM-ie i potrzebowały pomocy w oddychaniu. Rodząc się z tak małymi płucami musiały przez długi czas korzystać z respiratorów.
Ich pierwsze miesiące życia to był istny rollercoaster, ale na szczęście dziewczynki każdego dnia przybierały na wadze i naprawdę dobrze radziły sobie w szpitalu.
Po porodzie Kimberly opisała, jak bardzo jest szczęśliwa, że ponownie została mamą.
Te dzieci były największą niespodzianką w jej życiu, ale gdy tylko przybyły na świat, nie wyobrażała sobie bez nich życia.
„Po prostu wstając rano i widząc uśmiechy na ich twarzach, słysząc, jak gruchają do mnie i słuchając, jak gaworzą między sobą ogarniała mnie radość”- powiedziała Kimberly dla Little Things kontynuując:
„Wiem, że każda mama ma słabość do swoich dzieci, ale czuję się tak, jakbym miała najpiękniejsze dzieci z najładniejszymi uśmiechami. I te ich dołeczki… Te dzieci były największą niespodzianką w moim życiu i nie wyobrażam sobie życia bez nich.”
W maju 2016 roku dziewczynki pojechały do szpitala, w którym się urodziły, aby spotkać się z pielęgniarkami, które pomogły przy ich porodzie.
Obecnie dziewczynki mają 8 lat i nadal są niezwykle urocze! Na powyższym zdjęciu świętują 4 lipca jako trzylatki.
Jak twierdzi Kimberly jest „najszczęśliwszą mamą na świecie” i dodaje:
„Uwierzyłam w to, że Bóg wybrał mnie, abym miała te czworaczki i czułam, że zaopiekuje się nimi i pozwoli im przeżyć. Widząc, jak urosły czuję się bardzo szczęśliwa”.
Kimberly Fugate
Większość ludzi myśli, że czworaczki są identyczne, ale mama Kimberly już dawno nauczyła się je rozróżniać.
Rodzina nadal zamieszcza posty na Facebooku, a ten poniżej pochodzi z zeszłego roku, kiedy czworaczki obchodziły siódme urodziny.
Podziel się tą historią z innymi, życząc tej rodzinie powodzenia na przyszłość!