Pojawienie się dziecka na świecie wiąże się z ogromem radości, ale może być również związane z licznymi zmartwieniami.
Pewna młoda mama bała się tego, że jej teściowa, nałogowa palaczka, może skrzywdzić jej dziecko, narażając je na bierne wdychanie dymu papierosowego.
Choć teściowa nie paliła bezpośrednio przy dziecku, to dym przesiąkał jej ubrania i włosy. Młoda mama była więc zaniepokojona, jak to wpłynie na jej malucha.
Według kliniki Mayo: „Dym tytoniowy to pozostałości nikotyny i innych substancji chemicznych, które utrzymują się na powierzchniach długo po zakończeniu aktywnego palenia. Ludzie są narażeni na te chemikalia, dotykając zanieczyszczonych powierzchni lub wdychając gazy unoszące się z tych powierzchni.”
Dalsza część artykułu pod zdjęciem
„Uważa się, że ta pozostałość reaguje z powszechnymi zanieczyszczeniami w pomieszczeniach, tworząc toksyczną mieszankę zawierającą związki rakotwórcze, stanowiące potencjalne zagrożenie dla zdrowia osób niepalących, zwłaszcza dzieci”.
Aby mieć absolutną pewność, że jej teściowa nie będzie narażać jej dziecka na żadne pozostałości po dymie papierosowym, zapytała, czy może wziąć prysznic i przebrać się, zanim weźmie w ramiona swojego wnuka.
Według strony Slate.com mama powiedziała: „Nie pali przy moim dziecku, ale po zgłębieniu tematu biernego palenia bardzo martwiłam się, gdy brała dziecko po wypaleniu papierosa. Zdecydowaliśmy z mężem, że po tym, jak zapali, musi wziąć prysznic i przebrać się, zanim będzie mogła wziąć dziecko na ręce.”
„Nie chcemy, aby moja teściowa czuła się wykluczona i nie chcemy zranić jej uczuć, ale nie zamierzamy ryzykować zdrowiem dziecka” – powiedziała młoda mama.
Dalsza część artykułu pod zdjęciem
Zmartwiona mama poprosiła o pomoc na stronie Care and Feeding, ponieważ nie wiedziała, jak poradzić sobie w tej niezręcznej sytuacji.
„Jak możemy nadal być gościnni i dać jej do zrozumienia, że jesteśmy podekscytowani jej obecnością, jednocześnie wyznaczając te granice? Ponadto, jak długo powinniśmy być tak surowi w tej kwestii? Jak powinniśmy sobie z tym poradzić, gdy odwiedzamy moich teściów?” – pyta zmartwiona mama.
W odpowiedzi na jej pytanie redaktorzy Care and Feeding napisali: „Masz pełne prawo prosić o to, czego chcesz; jej reakcja na to to jej sprawa, nie twoja.”
„Myślę, że kiedy cię odwiedza, możesz być stanowcza. Kiedy ich odwiedzasz, myślę, że z konieczności musisz być mniej stanowcza. Nie jest możliwe, aby usunęli cały dym i nikotynę ze wszystkiego co znajduje się w domu. Być może lepiej zatrzymać się w hotelu, a nie u nich.”
Co sądzisz o trosce tej mamy o narażanie jej dziecka na kontakt z dymem papierosowym?
Czy jesteś babcią, która pali i mocno przeżywa to, o co ta kobieta prosi swoją teściową?
Zachęcamy do skomentowania tego artykułu na naszej stronie na Facebooku.
Czytaj także:
7 świetnych pomysłów: nigdy nie wyrzucaj rolek po papierze toaletowym – oto dlaczego