Gdy Sandy i Casey Parsons wystąpili w popularnym programie telewizyjnym “Dr. Phil”, sprawiali wrażenie kochających, zatroskanych rodziców, którzy bardzo potrzebują pomocy w odnalezieniu ich adoptowanej córki.
Erica zaginęła dwa lata wcześniej, w wieku zaledwie 11 lat. Podczas programu Sandy i Casey twierdzili, że w chwili zaginięcia dziewczynka mieszkała ze swoją biologiczną babcią. Rodzice apelowali do dziewczynki, aby jak najszybciej wróciła do do domu.
Po serii pytań od Dr Phila stało się jasne, że w historii opowiadanej przez zatroskanych rodziców jest sporo dziur. Mimo wszystko nikt nie spodziewał się, że ich historia może być tak mroczna, jak to się okazało.
O zaginięciu córki powiadomił służby starszy syn pary – James. Po raz ostatni widział ją dwa lata wcześniej. Aż trudno sobie wyobrazić, że przez tyle lat rodzice w żaden sposób nie zareagowali. Po raz ostatni dziewczynkę widziano w 2011 roku, a jej zaginięcie zostało zgłoszone w lipcu 2013 roku.
James oskarżył nawet swoich rodziców o to, że zabili Ericę, a jej ciało spalili w pobliżu domu. Gdy rodzice wyjaśniali Dr. Philowi dlaczego tyle czasu zajęło im zgłoszenie zaginięcia córki, rozmowa w studiu przybrała niespodziewany obrót. Dr. Phil wyczuł, że coś jest nie tak i starał się znaleźć w historii opowiadanej przez rodziców jak najwięcej nieścisłości.
Gdy Dr. Phil przeczytał wyniki badania na wykrywaczu kłamstw, para odmówiła pokazania się w programie. Dr. Phil odczytał opinię biegłego, z której wynikało, że w przypadku odpowiedzi udzielanych przez ojca, dwie były „znacząco mylące”. Były to odpowiedzi na pytania: „Czy celowo spowodowałeś zaginięcie Erica? oraz „Czy planowałeś zaginięcie Erica? Na obydwa pytania odpowiedział: „nie”.
Życie rodziców zmieniło się podczas programu na żywo.
Po nagraniu policja ponownie przyjrzała się sprawie
Dzięki nowym dowodom, parze można było postawić zarzuty. Obydwoje są już skazani za przestępstwa finansowe. Odbierali czeki za wychowywanie adoptowanej córki już po jej zaginięciu.
Podczas procesu na jaw wyszły straszne fakty z życia dziewczynki. Najstarszy syn pary opowiadał, że rodzice znęcali się nad dziewczynką. Regularnie zamykali ją w szafach bez możliwości skorzystania z łazienki. Rodzice nieustannie ją karali i głodzili.
Rodzicie zostali oskarżeni o morderstwo, ukrywanie zgonu i składanie fałszywych zeznań, donosi Charlotte Observer.
[arve url=”https://youtu.be/a81bVAZBKYU” /]
Wszystkie dzieci zasługują na miłość. Niestety znęcanie się nad dziećmi to norma w każdym kraju, mieście i kulturze i dzieje się w każdej godzinie i minucie.
Dom, w którym mieszkają dzieci powinien być wolny od przemocy i powinien być bezpieczny. Dzieci potrzebują miłości, ciepła i opieki. Czasami zwykłe przytulenie może znaczyć więcej niż możesz sobie wyobrazić.
Udostępnij tą historię na Facebooku, aby pokazać swoim znajomym, że żadne dziecko nie powinien spotkać taki okrutny los.