Muzyka ma w sobie magię, którą trudno opisać.
W ciągu zaledwie kilku sekund można poczuć gęsią skórkę, która rozprzestrzenia się po całym ciele, gdy czyiś śpiew głęboko nas dotyka.
Z chwilą, gdy Sami Brookes zgłosiła się do brytyjskiej edycji programu Mam Talent, wiedziała, że musi dać z siebie wszystko, aby osiągnąć sukces.
W konkursach muzycznych ważne jest, aby szybko wyróżnić się z tłumu i od razu dać się poznać jako gwiazda.
Jednak nikt nie spodziewał się tego, jak wielkim talentem obdarzona jest Sami.
Możliwość usłyszenia na żywo swojego największego idola to doświadczenie, które trudno opisać.
Być może zdarzało Ci się słuchać muzyki swojego ulubionego artysty lub zespołu marząc przy niej o wielu rzeczach.
Z pomocą ulubionej muzyki możemy też uzyskać wsparcie, którego potrzebujemy w trudnych chwilach.
Muzyka jest, jak nasz przyjaciel i ubrana w słowa pomaga nam, gdy jest nam źle.
Potrafi nam też dać kopa do działania, gdy potrzebujemy dodatkowego impulsu, motywacji i inspiracji.
Głosy takich artystów, jak Elvis Presley i Whitney Houston doskonale się do tego nadawały.
Muzycy Ci potrafili przekazać emocje w absolutnie niesamowity sposób.
Niezależnie od tego, czy chodziło o świętowanie czegoś i szczęśliwe chwile, czy o rozstania i smutek, tak dobrze potrafili opisać te wszystkie uczucia.
Niestety oboje już nie żyją i od tamtej pory niewielu osobom udało się osiągnąć ich poziom.
Zabrała się za klasykę piosenki
Jednak są osoby, które próbują zmierzyć się z klasyką piosenki i odnoszą sukces na tym polu.
Do brytyjskiego „Mam talent” zgłosiła się między innymi Sami Brookes, która jest kobietą o żywiołowej osobowości.
Choć, jak sama przyznała jej nerwy były na skraju wytrzymałości, zanim stanęła przed jury i publicznością.
Spełnienie marzenia było tak blisko.
Sami powiedziała, że chciałaby odnieść sukces jako artystka i przyprawiać ludzi o gęsią skórkę, gdy słuchają jej głosu.
Tymi słowami zaciekawiła natychmiast jury i publiczność, którzy nie mogli doczekać się tego co im zaproponuje.
Jak się okazało nie wybrała łatwej piosenki do zaśpiewania.
Ze wszystkich piosenek na świecie chciała zaśpiewać klasyk Whitney Houston „One moment in time”.
Oto, jak brzmi oryginał:
To trudny utwór i prawdopodobnie większość osób wybrałoby coś innego.
Wiele osób pewnie powiedziałoby nawet, że zabrania się wykonywania takiej piosenki, którą zaśpiewać można tylko w jeden sposób, tak jak zrobił to w oryginale dany artysta.
Jednak Sami nie zamierza rezygnować ze swojego wyboru.
Zabrała się za piosenkę interpretując ją na swój własny sposób.
Z chwilą, gdy zaczęła śpiewać była pewna siebie.
Wygląda na to, że jej głos również jest stworzony do tej piosenki, tak jak głos Whitney Houston.
Nie trwało długo, zanim publiczność i jury wpadli w zachwyt wstając z owacjami.
Z całą pewnością Sami ma w sobie coś wyjątkowego i niepowtarzalnego.
Tak jak sobie tego życzyła, każdy kto usłyszy jej głos, dostanie gęsiej skórki na całym ciele.
Tego nagrania nikt nie powinien przegapić! Prawdziwie magiczny moment narodzin gwiazdy.