To niesamowite, kiedy można podziwiać, jak talent przechodzi z pokolenia na pokolenie.
Matka i syn zgłosili się do brytyjskiego „Mam talent”, choć śpiewali razem zaledwie od kilka tygodni.
Jednak mało kto by tak pomyślał, kiedy zaczęli razem śpiewać.
Ich głosy współgrały tworząc prawdziwą magię. Nic więc dziwnego, że osoby na widowni wstały, gdy zabrzmiały ostatnie nuty.
Muzyka jest cudowna.
Potrafi jednoczyć ludzi, tworząc wspaniałą społeczność.
Melanie Bell i jej syn Jamie Gilpin postanowili spróbować szczęścia w brytyjskim „Mam talent”. Prawdopodobnie nie spodziewali się, jak zmieni to ich życie.
Melanie powiedziała, że śpiewała w życiu różnych miejscach, dla przyjemności. Jednak z synem zaczęła śpiewać dopiero na kilka tygodni przed tym, jak zdecydowali się wziąć udział w programie.
Przed występem matka i syn wydawali się wyjątkowo nieśmiali i niewiele o sobie powiedzieli.
Jednak śpiewając wyrazili swoje uczucia, co udzieliło się także innym.
Co za magia!
Zaczęli śpiewać utwór „Say something”, a ich występ był bardzo emocjonalny.
Kamera nagrywająca publiczność zarejestrowała, jak wiele osób miało łzy w oczach. Jury również wydawało się być poruszone ich piosenką.
Głosy matki i syna przeplatały się, rozbrzmiewając bajeczną barwą.
Zachęcamy do komentowania występu na naszej stronie na Facebooku.
Zapraszamy do udostępnienia artykułu wszystkim, których może zainteresować ten rodzinny występ!