5-letnia Savannah z hrabstwa Hancock w stanie Indiana została okrzyknięta bohaterką internetu po tym, jak uratowała życie swojego ojca, wykonując telefon pod numer 112.
Według doniesień dziewczynka zauważyła, że jej ojciec ma problemy z oddychaniem, więc natychmiast postanowiła zadzwonić na policję. Udało jej się połączyć z dyspozytorem Jasonem Bonhamem, a rozmowa jaka między nimi wynikła była najsłodszą, jaką kiedykolwiek słyszeliśmy.
Nagranie z tej rozmowy telefonicznej trafiło do sieci. Można na nim usłyszeć, jak Jason zapewnia Savannah, że pomoc jest w drodze. Dziewczynka informuje o tym tatę, po czym zastanawia się na głos, czy to będzie na miejscu jeśli pozostanie w piżamie.
Ostatecznie decyduje, że musi iść do swojego pokoju, żeby się przebrać. Jednak Jason szybko mówi jej, że ważne jest, aby została z ojcem do czasu przybycia pomocy, a ona posłusznie robi, co jej każe.
Następnie przedstawia Jasona swojemu psu LouLou, którego opisuje jako „przyjaznego, ale często szczekajacego”.
Jason był pod wrażeniem, że Savannah zachowała spokój mimo tak stresującej sytuacji.
„Większość ludzi, kiedy się z nimi rozmawia wpada w histerię” – powiedział. „Za każdym razem, gdy słucham tego nagrania, myślę, że to niesamowite. To tylko mała dziewczynka”.
Podsumowując, Savannah pozostawała na linii przez dziesięć minut, rozmawiając z Jasonem, na bieżąco informując go o stanie jej ojca.
Na szczęście wszystko zakończyło się szczęśliwie i jej ojciec w pełni wyzdrowiał. To oznacza, że tą sytuację może wspominać jako zabawną, o ile nie najzabawniejszą z udziałem Savanny.
Posłuchajcie poniższego nagrania:
Prawda, jakie to słodkie?!
Jeśli jesteś pod wrażeniem, w jaki sposób Savannah poradziła sobie w tej sytuacji, udostępnij ten artykuł na Facebooku.