8-letni chłopiec nauczył się kochać swoją skórę, po tym, jak poznał psa z tą samą dolegliwością

Dzieci zazwyczaj nie lubią czuć się inne od swoich rówieśników. Chyba każdy z nas pamięta dzieciństwo i to, że czasem wystarczy nieodpowiedni strój lub fryzura, aby stać się przedmiotem kpin innych dzieci.

Dla 8-letniego Cartera Blancharda z Arkansas życie stało się trudniejsze, kiedy odkrył, że cierpi na bielactwo nabyte. Oznacza to, że na jego skórze zaczęły pojawiać się białe plamy.

Carter był w wieku przedszkolnym, kiedy okazało się, że cierpi na tę przewlekłą chorobę. Była to dla niego naprawdę duża zmiana. Niekoniecznie przyjemna.

Ale z czasem wszystko się zmieniło, a to za sprawą czworonożnego przyjaciela imieniem Rowdy.

Uśmiechnięty Carter
Instagram

Carter nie tylko musiał poradzić sobie z drastyczną zmianą w swoim wyglądzie, ale też z reakcją dzieci z jego klasy.

„Pierwszą rzeczą jaką mi powiedział, kiedy wsiadł do samochodu, było to, że nienawidzi swojej twarzy i sposobu w jaki wygląda” – powiedziała mama Cartera, Stephanie Adcock, w ABC News.

Ten uroczy chłopiec nie chciał już chodzić do szkoły. Nie potrafił znieść myśli, że różni się od innych dzieci.

I wtedy wszystko się zmieniło. Mama Cartera znalazła zdjęcie czarnego labradora z białymi plamkami wokół oczu. Pies miał na imię Rowdy.

Rowdy jeszcze zanim objawiła się u niego choroba
Facebook/Niki Beiser Umbenhower

Kiedy u Rowdy’ego na całym ciele zaczęły pojawiać się białe plamy, jego opiekunka, Niki Umbenhower, była przekonana, że to z powodu wieku.

Nie była to zwykła siwizna

Okazało się jednak, że się myliła. Plamki nie przestawały się powiększać, a sierść wokół oczu Rowdy’ego  stawała się biała. Kobieta zrozumiała, że wcale nie chodzi tu o zwykłą siwiznę, która z czasem pojawia się również u psów.

U Rowdy’ego zdiagnozowano tę samą chorobę, co u Cartera.

Rowdy - czarny pies z białymi plamkami wokół oczu
Instagram

Niki postanowiła założyć swojemu psu konto w mediach społecznościowych, aby podzielić się nim ze światem. Chciała też, aby innym było łatwiej poradzić sobie z chorobą.

Wreszcie Carter znalazł przyjaciela, którego spotkało to samo, co jego.

Mama Cartera, Stephanie, pozostawała w kontakcie z opiekunką Rowddy’ego, Niki, i dbała o to, aby Carter oglądał wszystkie zdjęcia psa, które kobieta umieszczała w internecie.

Dzięki Rowdy’emu podejście Cartera do swojej przypadłości zupełnie się zmieniło. Mimo że mógł oglądać psa jedynie na zdjęciach, jako że ten mieszkał ponad 3000 km od Oregonu.

Rowdy - czarny pies z białymi plamkami wokół oczu
Facebook/Niki Beiser Umbenhower

Rowdy nie mógł rozmawiać z Carterem i wspierać go słownie, ale jego osobowość i pozytywna energia wystarczyły, aby zwiększyć poziom pewności siebie tego chłopca.

Mama Cartera wyjaśniła:

„Żaden inny człowiek nie potrafił sprawić, aby poczuł się lepiej. Zrobił to dopiero Rowdy, to musiał być pies.”

Carter i Rowdy leżą razem na boku - chłopiec się uśmiecha i głaszcze psa
Animal Care Clinic – Wilsonville OR

Kiedy ta inspirująca historia została opowiedziana w KATU in Oregon, anonimowy widz o pięknym sercu wpłacił 5000 $, aby Carter mógł wreszcie spotkać swojego czworonożnego przyjaciela.

Carter i Rowdy szybo zostali najlepszymi przyjaciółmi. Udało im się stworzyć między sobą nierozerwalną więź, pomimo że mieszkają tysiące kilometrów od siebie.

Pocieszenie jakie znalazł w kontakcie z łagodnym psem sprawiło, że Carter znalazł w sobie siłę na to, aby zmierzyć się ze swoją chorobą.

Carter i Rowdy
Instagram

Co za wspaniała historia! Oboje jesteście przepiękni!

Dla zdesperowanej matki, która chciała jedynie, aby jej syn był szczęśliwy, całe to zdarzenie musiało być wielką ulgą.

Kliknij w przycisk Udostępnij, jeśli Ty również uważasz, że psy są niesamowite!