Bal maturalny. Źródło: Shutterstock

Chłopak z autyzmem idzie na bal dzięki koleżance

Od czasu do czasu spotykamy zwykłych ludzi, którzy robią niezwykłe rzeczy i przywracają nam wiarę w ludzkość. Tak jak w przypadku pewnego chłopaka z autyzmem.

Ten emocjonalny post udostępniono na Facebooku kilka lat temu, ale chwyta za serce za każdym razem, gdy go widzę. Tak, więc dlaczego nie rozpowszechnić go dalej?

Pewien ojciec opisał w nim dzień, kiedy to w jego biurze pojawiła się dziewczyna. Przyszła by dostać zgodę, aby móc zaprosić na bal jego autystycznego syna.

Osoby ze specjalnymi potrzebami często chcą po prostu doświadczać podobnych rzeczy do tych, jakich chcą wszyscy inni ludzie w ich wieku. Tak więc znalezienie partnera na szkolną zabawę taneczną jest priorytetem dla każdego 17-latka. W takich sytuacjach, gdy nie można znaleźć towarzysza, może to obniżyć pewność siebie.

Wybranie się na bal w pojedynkę (choć nic w tym złego) może być dla nastolatka towarzyską porażką. Niepowodzenie w znalezieniu partnera może więc poważnie zagrozić poczuciu jego wartości.

Niektóre dzieci mogą być bardzo wrażliwe i nie potrafią sobie w takich sytuacjach poradzić. W jeszcze większym stopniu dotyczy to dzieci ze specjalnymi potrzebami, takimi jak autyzm.

Chłopak z autyzmem otrzymuje zaproszenie

Mike Larson opisał wydarzenie, które miało miejsce gdy jego syn, Jon, chłopak z autyzmem został zaproszony na bal maturalny. Następnie opublikował całą historię na Facebooku, gdzie udostępniło i polubiło ją miliony ludzi. Możesz przeczytać poniżej!

„To mój syn Jon i Maddi, której towarzyszy na bal maturalny” – napisał Mike w opisie do posta odnośnie zdjęcia z balu. „Jest w trzeciej klasie i jest chłopakiem z autyzmem. Około miesiąc temu Maddi, uczennica ostatniej klasy, przyszła do mojego biura (jestem nauczycielem w ich szkole) i zapytała, czy mama Jona i ja pozwolilibyśmy jej zaprosić go na bal maturalny”.

Kontynuując Mike napisał:  „Maddi poznała Jona w szkolnym klubie, który promuje przyjaźnie między dziećmi specjalnej troski i zwykłymi dziećmi. 'On jest w trzeciej klasie’, wyjaśniła, 'więc to również jego bal maturalny. Uważam, że powinien mieć szansę, by pójść’. Powiedziałem jej, że będziemy zaszczyceni, jeśli z nią pójdzie”.

Maddi nie tylko postanowiła zabrać chłopaka z autyzmem na bal maturalny, ale także chciała, aby to był najlepszy wieczór w jego życiu. Przeprowadziła więc małe rozeznanie i dowiedziała się, że ulubionym kolorem Jona jest pomarańczowy. Postanowiła więc kupić dla siebie w tym kolorze sukienkę. Zarezerwowała również dla nich i jeszcze jednej pary stolik w restauracji. Wybrała miejsce, w którym serwowano ulubione jedzenie Jona, czyli paluszki z kurczaka, frytki i mleko czekoladowe.

Kontynuacja artykułu pod postem

Update: I’m reposting to celebrate this post from 6 years ago. Last week it went past 1 million shares. I have received…

Posted by Mike Larson on Saturday, April 27, 2013

Jednak zanim Maddi zaprosiła Jona na bal, postanowiła zapytać jego ojca, czy to dobry pomysł.

„To był dla mnie moment, w którym naprawdę zaparło mi dech w piersiach” – powiedział Mike Larson w wywiadzie dla Milwaukee Journal Sentinel.

Post Mike’a o balu maturalnym

Jak stwierdził Mike, miał trzy powody, dla których umieścił zdjęcie z balu maturalnego w mediach społecznościowych. Chciał:

1. „Okazać wsparcie wyjątkowym dzieciom takim jak Jon”.

2. „Pokazać wsparcie grupom promującym tego typu przyjaźnie”. 

3. „Przypomnieć nam wszystkim, w czasach, gdy słyszymy o tych wszystkich strasznych rzeczach, które dzieją się na świecie, że są takie wspaniałe dzieci, jak Maddi, które chcą poprawić życie innych osób”.

Zdjęcie z balu po raz pierwszy pojawiło się w sieci w 2013 roku, a następnie Mike Larson na bieżąco informował o tym, co działo się u nich po balu.

W 2019 roku Mike cieszył się, że post osiągnął 1 milion udostępnień, a jego treść rozpowszechniono na cały świat. Ojciec chłopaka z autyzmem poinformował też co u nich słychać: „Wiele osób pytało, jak Jon się czuje. Ma się dobrze i jest szczęśliwy, nadal mieszka w domu”.

Mike wyjawił również, że Maddi jest teraz mężatką i czasami czuje się „zawstydzona” całą tą uwagą – ona nie uważała, by zrobiła coś wyjątkowego. Mike zakończył post słowami: „Dziękuję wszystkim, którzy życzyli im powodzenia”.

Z chwilą, kiedy ponad 16 lat temu u Jona zdiagnozowano autyzm, w głowie jego ojca pojawiło się kilka scenariuszy. Jeden z nich był taki, że z powodu autyzmu jego syn nigdy nie pójdzie na bal maturalny. Jednak dzięki Maddi, chłopak z autyzmem nie tylko mógł pójść na bal, ale i spędzić cudowny wieczór!

„Nigdy nie sądziłem, że w naszej rodzinie coś takiego się wydarzy. To nie tylko się stało, ale zadziało się w tak piękny sposób” – powiedział Mike Larson. „A to, że ta historia trwa i błogosławi życie innych ludzi, przekracza wszystko, czego mogłem się spodziewać. To będzie jedno z najmilszych wspomnień w naszym życiu”.

Kontynuacja artykułu pod postem

How is it possible my baby boy is 20 today? Jon, I love you so.

Posted by Mike Larson on Monday, January 19, 2015

Naprawdę doceniam, że są jeszcze tak mili i serdeczni ludzie – to daje nadzieję nam wszystkim. Jeśli Tobie również podoba się ta historia, możesz śmiało podzielić się nią z bliskimi!

Ta młoda dziewczyna była taka miła i uprzejma, by ​​najpierw zapytać rodziców chłopaka o zgodę. Mam nadzieję, że zrobili im dużo zdjęć, aby upamiętnić to wyjątkowe wydarzenie!

CZYTAJ TAKŻE:

Pasażer opiekuje się w samolocie chłopcem z autyzmem, który leci sam – później wysyła jego mamie wiadomość „Masz szczęście”

Chłopiec z autyzmem śpiewa utwór Michaela Jacksona – reakcja jurorów sprawia, że zalewa się łzami

 

Czytaj więcej na temat...