Chory na raka został zaatakowany, gdy kupował kwiaty na grób matki – teraz walczy o życie

Mężczyzna chory na raka jest w krytycznym stanie, po tym jak stał się ofiarą brutalnego napadu. Sprawca wyciągnął go z furgonetki i rzucił nim o ziemię. Do zdarzenia doszło w Karolinie Północnej.

Marvina Herringa napadnięto po wyjściu ze sklepu w miejscowości Fayetteville. 

Zaatakowano go, kiedy wsiadł do swojej furgonetki zaparkowanej na miejscu dla niepełnosprawnych.

„Sprawca podszedł do furgonetki, która była zaparkowana przy drzwiach frontowych i go z niej wyciągnął.” – powiedziała dla WRAL News pasierbica Marvina, Cortney Locklear.

mężczyzna w okularach przeciwsłonecznych i kolorowej koszuli
Źródło obrazu: Facebook

„Potem powalił go na ziemię i Marvin dość mocno uderzył się w głowę” – dodała.

Napadniętemu 53-latkowi skradziono portfel z pieniędzmi. Sprawca z miejsca zdarzenia odjechał samochodem z dwoma innymi mężczyznami.

Marvin, u którego trzy lata temu zdiagnozowano raka, został ciężko ranny i obecnie przebywa w szpitalu, gdzie podłączono go do respiratora. 

Jak powiedziała Cortney rodzina stoi teraz w obliczu trudnej decyzji dotyczącej odłączenia Marvina od maszyn podtrzymujących życie.

„Zostaliśmy okradzieni z wielu wspomnień”

Pasierbica poinformowała, że jej ojczym rzadko opuszczał dom od czasu, gdy zachorował. Jednak akurat tego dnia postanowił pójść do sklepu, aby kupić kwiaty i złożyć je na grobie swojej matki.

Friends and Family of Marvin Herring…I ask you to join me this morning in praying for our friend / our brother. I’ve…

Posted by Felicia Collins Swann on Sunday, March 14, 2021

„To co się stało, jest po prostu straszne.” – powiedziała Cortney dla WRAL News.

„W tym roku wychodzę za mąż. Naprawdę miałam ogromną nadzieję, że będzie żył mimo raka i będzie mógł uczestniczyć w tym we wrześniu.  Niestety nam to odebrano. Zostaliśmy okradzeni z wielu chwil, które były jeszcze przed nami”.

Policja poinformowała, że ​​napastnik Marvina odjechał srebrnym Dodgem Magnum z przednią, lewą, czarną krawędzią. Nadal jest poszukiwany.

Rodzinny człowiek

Cortney powiedziała, że ​​jej ojczym uwielbiał jeść, robić zakupy i opiekować się dwojgiem swoich wnuków.

„Jego wnuki w przyszłym miesiącu skończą rok, on bardzo je kocha. Zawsze uwielbiał je karmić, a my żartowaliśmy, że je tuczy, by coś z nich przyrządzić.” – powiedziała pasierbica

Policja poinformowała, że jeśli Marvin umrze, śledztwo będzie prowadzone w sprawie o morderstwo.

 

Czytaj więcej na temat...