W 2006 roku, kiedy zmarł Steve Irwin, świat stracił ikonę ruchu na rzecz ochrony przyrody. Gwiazda Łowcy Krokodyli, zmarł w wieku 44 lat. Jednak po śmierci Steve’a rodzina kontynuowała jego spuściznę, pomagając zwierzętom.
Nadal zaangażowani w ochronę zwierząt
Żona Steve’a, Terri i ich dzieci Bindi i Robert nadal są zaangażowani w ochronę i promowanie dzikiej przyrody Australii. Prowadzą Australia Zoo i brali udział między innymi w ratowaniu dziesiątek tysięcy zwierząt podczas pożarów buszu w zeszłym roku.
Ostatnio w rodzinie Irwinów pojawiła się dobra wiadomość. W marcu Bindi i jej mąż Chandler świętowali narodziny swojego pierwszego dziecka, córeczki o imieniu Grace Warrior Irwin Powell.
Noworodek jest pierwszym wnukiem legendarnego Steve’a Irwina. Chociaż dziecko ma zaledwie dwa miesiące, mała Grace już idzie w ślady swojej rodziny jako mały „obrońca dzikiej przyrody”.
W zeszłym miesiącu dziecko miało po raz pierwszy okazję spotkać się ze zwierzętami na swoim podwórku w Australia Zoo, gdzie babcia Terri przedstawiła je kurom.
Dziewczynka poznało także inne zwierzę, takie, które jest kultową częścią dziedzictwa Irwina.
Na zdjęciu opublikowanym przez Chandlera można zobaczyć, jak Grace po raz pierwszy spotyka koalę. Na tym wyjątkowym zdjęciu dwumiesięczne dziecko i zwierzę patrzą na siebie z zaciekawieniem.
„Było przy tym dużo uśmiechu i chichotów!” – napisał Chandler.
„Nasza cudowna mała księżniczka Obrończyni Dzikich Zwierząt” – skomentowała Bindi.
Dziecko zaczyna poznawać świat zwierząt
To zdjęcie jest wyjątkowe, a rodzina Irwinów zawsze była znana z tego, że dba o dziką przyrodę swojej rodzimej Australii. Natomiast koala jest jednym z najbardziej charakterystycznych stworzeń na tym kontynencie.
Koala jest również bardzo zagrożonym gatunkiem, którego liczebność drastycznie ucierpiała podczas zeszłorocznych pożarów. Australia Zoo rodziny Irwinów pomaga uratować średnio 800 koali rocznie.
Oczywiście koala był ulubieńcem Steve’a, a jednym z najbardziej znanych zdjęć gwiazdy Łowcy Krokodyli, jest to, na którym trzyma właśnie jedno z tych zwierząt.
Wygląda na to, że po spotkaniu ze swoim nowym przyjacielem koalą, Grace ma swoje nowe ulubione zwierzę. Bindi udostępniła kolejne zdjęcie swojej dwumiesięcznej córki w stroju, na którym jest uroczy koala. Takie ubranko można też kupić, by wesprzeć rodzinne wysiłki na rzecz ochrony przyrody.
„Nasza piękna Grace Warrior ma dwa miesiące i jest cała uśmiechnięta!” – napisała Bindi. „Jest największym szczęściem na świecie”.
Choć dziewczynka ma dwa miesiące, z pewnością będzie godnym następcą Steve’a! Jako członek rodziny Irwinów z pewnością przez całe swoje życie będzie miała o wiele więcej okazji do wspaniałych spotkań ze zwierzętami. Będzie wychowywana z miłością i szacunkiem dla dzikiej przyrody.
Udostępnij tę uroczą historię, jeśli lubisz rodzinę Irwinów!