Osoba, która była prześladowana jako dziecko, nigdy tego nie zapomni. Niezależnie od tego, czy było to znęcanie się psychiczne, czy fizyczne, zostaną po tym głębokie blizny. Świadomość, że nie jesteś wystarczająco dobry, taki jaki jesteś, zaniża poczucie własnej wartości.
Myślę, że wiele osób, które doświadczyły prześladowania marzy o tym, by się zemścić na swoich dręczycielach. Louisa Manning miała taką możliwość i nie zawahała się z niej skorzystać.
Louisa Manning to piękna młoda kobieta, która ma przed sobą świetlaną przyszłość. Jednak nie zawsze było to takie oczywiste.
Przez kilka lat w podstawówce i gimnazjum Louisa była prześladowana przez grupę chłopaków, którzy naśmiewali się z jej wagi.
Przez kilka lat prześladowano ją z powodu wagi
Oprócz nazywania jej grubą, mówili jej, że jest owłosiona i często przezywali ją „męską bestią”.
Tego typu przezwiska zniszczyły samoocenę Louisy i rozwinęły się u niej zaburzenia odżywiania. Dziewczyna głodziła się, by stać się szczuplejszą.
Na szczęście, kiedy Louisa podrosła i zaczęła chodzić do innej szkoły, niż prześladujący ją chłopcy, miała szansę, by popracować nad swoją samooceną.
TomoNews US
W trakcie studiów Louisa już dobrze czuła się w swoim ciele. Prowadziła zdrowy tryb życia, była piękna i pewna siebie.
Wtedy to miała okazje być na imprezie sportowej, na której spotkała jednego ze swoich prześladowców. Minęło już prawie dziesięć lat, odkąd go ostatnio widziała.
Były prześladowca z nią flirtował
Dręczyciel jej nie rozpoznał, ale ona nigdy nie zapomniała tego, co jej zrobił.
Były prześladowca Louisy flirtował z nią i zaprosił ją na randkę. Wtedy dziewczyna dostrzegła szansę, aby się odegrać.
Louisa zgodziła się na kolację ze swoim byłym dręczycielem, ale nigdy się na niej nie pojawiła.
Rozmawiając wcześniej ze sobą uzgodnili czas i miejsce spotkania.
Louisa skontaktowała się więc z kelnerem wybranej restauracji i poprosiła go o przysługę. Nie wahał się ani przez chwilę.
Zemsta na dręczycielu
W chwili, gdy dawny dręczyciel Louisy pojawił się w restauracji, kelner podszedł do niego z listem i zdjęciem. Oto, co było w nim napisane:
„Cześć
Tak mi przykro, że nie mogę być tu obecna dzisiejszego wieczoru.
Czy pamiętasz 8 klasę, kiedy byłam gruba i prześladowałeś mnie z powodu mojej wagi? Nie? Ja pamiętam. Następne trzy lata jadłam tylko jedno jabłko dziennie. Postanowiłam nie jeść obiadów”.
Kontynuując:
Czy pamiętasz, że ty i twoi przyjaciele codziennie przez trzy lata nazywaliście mnie „męską bestią”? Możesz nie pamiętać. Nie rozpoznałeś, jak wyglądam osiem lat później i stwierdziłeś, że teraz zasługuje na to, aby być traktowana z szacunkiem, na który zasługuje istota ludzka.
„Pomyślałam, że wyślę ci to jako przypomnienie. Następnym razem, gdy pomyślisz o mnie, wyobraź sobie dziewczynę z tego zdjęcia, bo to właśnie ona przyprawiła Cię o zawrót głowy”.
