Fakt, że coś złego może przydarzyć się naszemu dziecku, prawdopodobnie jest dla wszystkich rodziców największym koszmarem.
Pewnego dnia Jeremiah Fjeld odebrał telefon od swojej żony, z informacją, że coś dzieje się na placu zabaw w ich sąsiedztwie.
Ojciec słysząc to nie zawahał się ani chwili i ruszył z interwencją.
Jeremiah Fjeld mieszka z rodziną w Virginia Beach. Okolicę zamieszkuje wiele dzieci, które spotykają się na wspólnym placu zabaw, gdzie razem się bawią.
W przypadku rodziny Jeremiasza plac leży dla nich wręcz w idealnej lokalizacji. Jego dzieci mają do niego zaledwie kilka metrów.
Jednak pewnego dnia przyjemna atmosfera na placu zabaw zmieniła się w zupełnie coś innego. Zdarzyło się to kilka lat temu. Jeremiasza wezwała spanikowana żona, która zobaczyła, że dzieje się tam coś niedopuszczalnego. Pisało o tym między innymi littleThings.
Telefon od żony
Żona Jeremiasza dzwoniąc do niego powiedziała, że właśnie była świadkiem handlu narkotykami na placu zabaw. Zaledwie 20 metrów od miejsca, gdzie bawiły się dzieci. Kilku sąsiadów stwierdziło wtedy, że coraz częściej do tego dochodzi na placu zabaw, podczas gdy obok bawią się dzieci.
Jeremiasz słysząc co się dzieje, nie zawahał się ani chwili, by zadziałać.
Sfrustrowany ojciec zaczął od wezwania policji, ale to nie było dla niego wystarczające. Po rozmowie z policją wyszedł z domu i udał się w stronę placu zabaw. Podszedł do faceta, który miał sprzedawać narkotyki. Chwycił go za plecak i dał mu ostrzeżenie w nadziei, że powstrzyma się od handlu narkotykami na placu.
„To miejsce jest dla naszych dzieci, a nie dla ciebie i robienia narkotykowego biznesu” – według littleThings powiedział Jeremiasz temu facetowi.
Działania Jeremiasza zostały zauważone
Po tym nieprzyjemnym zdarzeniu Jeremiasz chciał pójść o krok dalej i stwierdził, że warto poinformować o tym wszystkich ludzi w okolicy. Stworzył więc tablicę z napisem, który miał zapewnić na przyszłość możliwość zabawy dzieciom w bezpiecznym miejscu.
Na poniższym filmie możesz zobaczyć, jak Jeremiasz opowiada o tym wydarzeniu.
Co za cywilna odwaga! Co myślisz o jego działaniach? Zapraszam do komentowania na Facebooku!