Już sama tylko bliskość osoby, którą kochasz, może sprawić, że poczujesz się znacznie lepiej, gdy masz zły dzień.
Większość z nas prawdopodobnie doświadczyła tego, gdy np. potrzebowała przytulenia po stresującym dniu. Wtedy, kiedy ktoś, kogo kochamy, jest blisko, wszystkie problemy wydają się jakby znikać.
Jednak w przypadku bliźniaczek Kyrie i Brielle Jackson, które urodziły się w Massachusetts w USA miało to znacznie większe znacznie.
Nie ma nic wspanialszego niż miłość.
Nie ma znaczenia, czy chodzi o miłość między partnerami, rodzicami i dziećmi, czy przyjaciółmi. Miłość ma ogromną moc.
Przeżywając trudności, otaczamy się ludźmi, którym naprawdę na nas zależy.
Dzięki ich bliskości i miłości możemy przetrwać nawet najtrudniejsze i najczarniejsze chwile w życiu.
Jednak trudności mogą czekać nas tuż po urodzeniu i już wtedy trzeba stawić czoła trudnym wyzwaniom.
Doświadczyły tego bliźniaczki Kyrie i Brielle Jackson.
Dzieci urodziły się w październiku 1995 roku, 12 tygodni przed planowanym terminem porodu. Ważyły zaledwie 900 gram.
Ze względu na przedwczesny poród zdrowie obu dziewcząt było poważnie zagrożone.
Mała dziewczynka była niepocieszona
Początkowo bliźniaczki umieszczono w oddzielnych inkubatorach. Po porodzie Kyrie szybko nabrała sił i przybrała na wadze. Jednak jej siostra, Brielle miała z tym o wiele większe trudności.
Mała Brielle dużo krzyczała i płakała, miała też problemy z oddychaniem.
Sprawy posunęły się, aż tak daleko, że twarz dziewczynki stała się zupełnie sina.
Mijały dni i wkrótce stan małej Brielle pogorszył się jeszcze bardziej.
Personel szpitala zdawał sobie sprawę, że trzeba szybko działać, aby uratować życie małej dziewczynki.
Jedna z pielęgniarek wyjęła ją z inkubatora i przytuliła.
Pozwoliła także tacie dziewczynki potrzymać dziecko.
Brielle była owinięta kocem, a pielęgniarka robiła wszystko, co mogła, aby ją pocieszyć.
Niestety i to nie pomagało.
Niespodziewana decyzja pielęgniarki
Pielęgniarka wiedziała, że Brielle nie ma zbyt wiele czasu i trzeba działać tak szybko, jak to możliwe.
Na szczęście kobieta przypomniała sobie o czymś, o czym słyszała w Europie.
Choć było to sprzeczne z regulaminem i zasadami szpitala, pielęgniarka wiedziała, że musi spróbować.
Zdecydowała się położyć Brielle w inkubatorze razem z jej siostrą Kyrie, która miała się całkiem dobrze.
Po chwili Brielle leżała już znacznie bliżej swojej siostry bliźniaczki, która położyła się przy niej, by ją pocieszyć w potrzebie.
Kyrie powoli objęła ramieniem swoją umierającą siostrę.
Historyczny uścisk sióstr został uwieczniony
Stan zdrowia Brielle nagle bardzo się poprawił, zaczęło się jej łatwiej oddychać.
Ustał też jej niemal nieustanny płacz i szybko odzyskała zdrowy koloryt skóry.
W kolejnych tygodniach stan Brielle systematycznie się poprawiał. Jednak było to możliwe tylko dzięki temu, że była blisko Kyrie.
Fotograf z lokalnej gazety uchwycił ten wyjątkowy moment, który przeżyły bliźniaczki. Zdjęcie stało się kultowe na wiele lat.
Te bliźniaczki wspólnie przeszły przez trudny początek życia.
Dzięki czemu wyrosły na zdrowe dzieci.
Jednak dla rodziców dziewczynek, Heidi i Paula rozgłos, jaki zrobił się wokół nich stał się zdecydowanie za duży.
W tamtym czasie zdjęcie obejmujących się dziewczynek stało się popularne na całym świecie, co zmusiło rodziców do zmiany adresu , aby uniknąć niechcianego zainteresowania.
Wszyscy chcieli śledzić dalszy rozwój bliźniaczek.
Youtube
Szpital zmienił zasady
Metoda, którą postanowiła zastosować pielęgniarka Gayle Kasparian, została wykorzystana w szpitalu po raz pierwszy. Mimo to pochwalono ją za odważną decyzję, dzięki której uratowano życie dziewczynki.
Po tym wydarzeniu zmieniono zasady szpitalne dotyczące porodów bliźniaczych. Badania kliniczne wykazały, że umieszczanie bliźniaków w tym samym inkubatorze przynosi wyraźne korzyści zdrowotne.
Słynny uścisk sióstr pomógł uratować życie i zmienił sposób, w jaki opieka zdrowotna traktuje wcześniaki na całym świecie.
Cóż za niesamowita historia! Wspaniale, to niezwykła moc miłości!
