Jessica Porter musiała pogodzić się ze śmiercią swojego ojca, kiedy miała zaledwie 11 lat.
Lekarze i koroner powiedzieli, że jej ojciec, Allan, zmarł na skutek zawału serca. Jednak mama zawsze jej powtarzała, że w to nie wierzy.
Jessica nigdy nie straciła nadziei na to, że kiedyś dowie się, co naprawdę spowodowało śmierć jej ojca. Dziewczyna postanowiła studiować prawo. Podczas nauki uznała, że nadszedł czas, aby bliżej przyjrzeć się tej sprawie i pomóc swojej rodzinie poznać prawdę.
Teraz ta ostatnia wreszcie ujrzała światło dzienne. A wszystko dzięki prawie dziesięcioletniemu poszukiwaniu sprawiedliwości.
Allan Porter miał zaledwie 32 lata, kiedy w kiepskim stanie znalazł się na izbie przyjęć.
Miał trudności z przełykaniem i gorączkę. Jak podaje gazeta The Mirror, lekarze podali mu jedynie leki przeciwbólowe, przepisali antybiotyki i odesłali go do domu.
Mniej więcej siedem godzin później mężczyzna zemdlał w domu. Nie był w stanie oddychać. Natychmiast został z powrotem przewieziony do szpitala, ale niestety było już za późno.
Lekarz, który robił Allanowi sekcję zwłok, uznał, że mężczyzna zmarł na zawał serca spowodowany chorobą tego organu. Jessica była załamana.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=2370416129856120&set=a.1383278038569939&type=3&theater
9-letnia walka rodziny o sprawiedliwość
Po śmierci Allana jego rodzina nie przyjęła do wiadomości, że zmarł on na zawał serca. Kiedy po wielu latach Jessica zaczęła studiować prawo, stwierdziła, że przyszedł czas, aby sama wszczęła śledztwo w sprawie śmierci swojego taty.
Kiedy przeanalizowała kartę ojca, Jessica nie potrafiła uwierzyć, że lekarze odesłali go do domu pomimo tego, że był tak chory.
Podczas własnego śledztwa rodzina odkryła, że wynik sekcji zwłok Allana był nieprawidłowy. Ze względu na nowe informacje, pierwotny wyrok w tej sprawie został unieważniony.
Potwierdziły się podejrzenia rodziny – koroner stwierdził, że śmierci Allana można by uniknąć, gdyby mężczyzna nie został odesłany do domu.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1501945013369907&set=a.1383465565217853&type=3&theater
Lekarz, który przeprowadzał sekcję zwłok, został zwolniony. Następnie wszczęto ponowne śledztwo.
Dzięki rodzinie Allana 25 innych rodzin również doczekało się sprawiedliwości, jeśli chodzi o stwierdzenie przyczyny zgonu ich bliskich.
„Jego (Allana) śmierć miała znaczenie. I nie chodzi tu tylko o zmiany, jakie zostały poczynione w szpitalu, ale też o inne rodziny. Bez naszego uporu niektóre z tych faktów mogłyby nigdy nie wyjść na światło dzienne” – powiedziała rodzinie koroner Joanne Kearsley.
https://www.facebook.com/jesscathrynporter/posts/2404367689794297
Świadomość, że śmierci Allana można było uniknąć, jest straszna. Jednak dzięki Jessice i jej rodzinie prawda wreszcie wyszła na jaw. Jessica nigdy się nie poddała, a jej upór sprawił, że inne rodziny również otrzymały sprawiedliwość, na którą zasługują.
Udostępnij tę inspirującą historię wśród swoich bliskich.