Emerytowany Wade Redimicky przez lata oszczędzał na wizytach w salonie fryzjerskim. W końcu jego żona miała tego dość i wysłała go do stylisty – po kilku godzinach był nie do poznania.
To od każdego z nas zależy, jak wystylizujemy swoje włosy i jak będziemy wyglądać. Jednak często trzymamy się swoich starych przyzwyczajeń.
Wade Redimicky jest jedną z tych osób, które tak właśnie robiły. Z chwilą, gdy trafił do programu o metamorfozach Rachael Ray, okazało się, że nie obcinał włosów od dziesięcioleci.
Potrzebował więc kogoś, kto zająłby się jego włosami. Tak przynajmniej uważała jego żona Tiffany.
Ściął prawie wszystko
Tiffany pracuje jako agentka nieruchomości, a Wade niedawno przeszedł na emeryturę. Jednak był już znudzony przebywaniem w domu, więc podjął studia, aby zostać agentem nieruchomości.
„Pomyślałam, czy jest lepszy sposób na rozpoczęcie kariery niż metamorfoza?” – powiedziała żartobliwie Tiffany w programie.
Stylista celebrytów, Carson Kressley, zgodził się z tym i chwycił za nożyczki, by uczynić z Wade’a najlepszą wersje samego siebie.
Carson natychmiast zdecydował, by obciąć całą długość włosów, ponieważ jego zdaniem to miało nadać Wade’owi bardziej profesjonalny wygląd.
Można sobie tylko wyobrazić, jak w związku ze zmianą fryzury czuł się Wade, skoro przez dziesięciolecia nie pozwalał nikomu się obciąć.
Czytaj także: Fryzjerka codziennie widzi przed swoim salonem bezdomnego mężczyznę – zaprasza go do środka i całkowicie odmienia
Czytaj także: 63-latka, która od dekad nie robiła nic z włosami pozwala fryzjerowi zrobić co chce – „Nie poznaje siebie”
Metamorfoza męża zszokowała żonę
Jednak nie tylko fryzura miała ulec zmianie, ale także sposób ubierania się Wade’a.
Mężczyzna zwykle nosił na sobie T-shirt, szorty, skarpetki i sandały. Jednak w nowej pracy przydałby się inny styl.
Jak powiedziano, tak też zrobiono. Kiedy Carson wziął się za Wade’a dokonał całkowitej przemiany. Wyraz twarzy Tiffany powiedział wszystko.
Zobacz rezultat metamorfozy na poniższym nagraniu:
Czytaj także: 52-letnia wdowa pojawia się u fryzjera ze łzami w oczach – wychodzi młodsza o 20 lat