Z chwilą, gdy dochodzi do tragedii, to nie superbohaterowie z komiksów przychodzą na ratunek. Zamiast tego często zwykli ludzie, tacy jak Angelo Mondragon ratują sytuację.
Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że Angelo jest typowym pracującym mężczyzną. To miejscowy hydraulik i oddany ojciec z Kolorado. Jednak w 2015 roku, kiedy miał 32 lata, spotkało go coś, czego zupełnie nie spodziewał się podczas spokojnych i rodzinnych wakacji nad jeziorem Windsor.
Właśnie wtedy Angelo wszedł do jeziora i stał w wodzie mniej więcej do pasa. Nagle poczuł, jak coś muska jego stopę. Od razu zrozumiał, że coś jest nie tak.
CBS Denver /YouTube
„Na powierzchnię wypłynęły palce stóp dziecka. Widziałem tylko jego stopy. Właśnie wtedy, w tamtym momencie poczułem się tak, jakby to było moje dziecko” – powiedział.
Angelo natychmiast, ale spokojnie wyniósł bezwładne i sine dziecko z wody. Była to 3-letnia Sitlali Hernandez, która oddaliła się od krewnych i utonęła w jeziorze.
„Wrzeszczałem, krzyczałem, przerażony, ale jednocześnie poczułem też niesamowite opanowanie” – powiedział Angelo.
Udało się ją uratować
Na szczęście w tym czasie nad jeziorem były też dwie pielęgniarki i wspólnie udało im się wykonać resuscytację. Dzięki czemu dziewczynkę zreanimowano na miejscu.
„Zrobiłem jej sztuczne oddychanie, a ona natychmiast wypuściła powietrze” – powiedział Angelo.
Jak powiedział o sobie Angelo nie uważa się za bohatera. Jest przede wszystkim ojcem, dlatego Sitali na zawsze będzie w jego sercu.
„Jestem ojcem i po prostu zobaczyłem dziecko, które potrzebowało pomocy. To coś, czego nikt nie chce sobie wyobrażać. Nikt nie chce myśleć o tym, że może kiedyś być w takiej sytuacji” – powiedział Angelo.
Małą Sitlali natychmiast zabrano do szpitala. Dziewczynka wkrótce wstała o swoich siłach i zaczęła rozmawiać. Matka dziewczynki z trudem znajdowała słowa dziękując Angelo. Serdecznie objęła mężczynę podczas ich spotkania.
Od tego czasu Sitlali całkowicie wyzdrowiała i wraz z rodziną spotkała się z bohaterem, który uratował jej życie.
Obejrzyj poniższe nagranie, aby poznać szczegóły tej historii.
Czasem wystarczy, że szybko zareagujemy i zrobimy to co należy, aby wszystko zmieniło się na lepsze! Nawet nie chcę myśleć o tragedii, do jakiej by doszło, gdyby tego dnia zabrakło Angelo na plaży!
Proszę udostępnij artykuł, aby podziękować Angelo za jego bohaterski czyn!
