Kobieta czuje się obrażona, gdy jej przyjaciółka nadaje jej imię swojemu dziecku, nie pytając jej o pozwolenie

Przy populacji świata liczącej ponad 8 miliardów ludzi, zapożyczanie imion od innych osób, przedmiotów, krajów, a nawet owoców stało się powszechną praktyką.

Jednak pewna kobieta traktowała swoje imię 'Mia’, jak własność. Choć w jej kraju w 2021 roku było ono ósmym najpopularniejszym imieniem dla dziewcząt.

Kobieta oskarżyła swoją przyjaciółkę o kradzież imienia 'Mia’ i nadanie go jej córce. Mia wyraziła swoje niezadowolenie w Internecie, sugerując, że użycie jej imienia bez pozwolenia było niestosowne.

Kobieta skorzystała z serwisu Reddit, szukając porady w sytuacji, w której jej była przyjaciółka (Melinda) ukradła jej imię i nadała je dziecku.

Mia będąc przekonana, że to ona była inspiracją dla imienia dziecka, wyjaśniła, że ​​ona i Melinda były sobie bliskie, gdy miały po 20 lat.

„Zawsze była trochę dziwna, ale przez jakiś czas pozostawałyśmy przyjaciółkami” – stwierdziła kobieta, dodając, że zanim ich drogi się rozeszły były druhnami na swoich ślubach.

Jak napisała Mia: „Niedawno Melinda urodziła córeczkę i ogłosiła, że ​​ma na imię Amelia, ale nazywają ją Mią. Wydało mi się to dziwne, bo mam na imię Mia. Miałam wrażenie, że dała swojemu dziecku imię po mnie, a nie byłyśmy ze sobą wystarczająco blisko, poza tym nawet o to nie zapytała”.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

kobieta patrzy w telefon i trzyma się za głowę
Źródło/Shutterstock

Chcąc upewnić się w swoim podejściu do sprawy, Mia porozmawiała ze wspólną znajomą, która przyznała, że ​​to dziwne.

Pierwotnie kobieta nie miała zamiaru konfrontować się z Melindą w sprawie kradzieży imienia. Jednak, kiedy spotkała przyjaciółkę i jej męża na imprezie przestała milczeć w tej sprawie.

„Pokazywała mi dziecko, a ja półżartem odpowiedziałam: 'Tak, moja imienniczka’. Dziwnie na mnie spojrzała, a ja powiedziałem: 'Ma na imię Mia…, a ja jestem Mia’. Dalej w poście można przeczytać: „Melinda powiedziała, że ​​jej córka ma na imię Amelia, a Mia to pseudonim, podczas gdy moje pełne imię to po prostu Mia. Powiedziałam, że rozumiem, ale i tak nazwała ją po mnie, co według mnie jest dziwne, ale urocze”.

Następnie jej zdziwiona przyjaciółka odniosła się do jej zastrzeżeń, wyjaśniając, że dziecko nazwano po matce jej męża. „Przytaknęłam, a ona była wyraźnie zirytowana” – dodała autorka posta.

I wtedy zaczęło się obrzucanie błotem.

Melinda zapytała Mię, dlaczego „założyła”, że dziecko otrzymało imię po niej.

Kobieta odpowiedziała, że to musiał być „dziwny zbieg okoliczności i wydaje się, że [Melinda] tak zrobiła”.

Melinda prowokując przyjaciółkę odparła: „nie jesteś dla mnie wystarczająco ważna, by nazwać po tobie dziecko”. Zanim rozmowa dobiegła końca Mia powiedziała: „to było niegrzeczne”. Na co dawna przyjaciółka odpowiedziała: „tak samo jak próba sugerowania, że [Melinda jest] dziwna, ponieważ jej dziecko i ja mamy to samo imię.”

Szukając porady wśród społeczności Reddit, Mia zakończyła swój post słowami: „Nasi wspólni przyjaciele uważają, że nie powinnam była w ogóle o tym wspominać. Niektórzy uważają, że mimo to posunęła się za daleko, mówiąc, że nie jestem wystarczająco ważna”.

Opinie internautów

Większość użytkowników była zmieszana podejściem Mii co do swego imienia, stwierdząc, że „świat nie kręci się wokół ciebie”.

„Nie jesteś jedyną Mią. To nawet nie jest niezwykle żadkie imię. Jeśli znajoma wybrałby imię ze względu na ciebie, powiedziałaby ci to. To, że tak się nie stało, i że się od siebie oddaliłyście, powinno być wskazówką, że to nie miało z tobą nic wspólnego” – stwierdził jeden z internautów, który napisał najpopularniejszy komentarz pod postem. „Świat nie kręci się wokół ciebie. Dlaczego denerwujesz się, że ona uważa, że ​​nie jesteś na tyle ważna w jej życiu, aby nazwać dziecko twoim imieniem, skoro też tak myślisz? Dosłownie sama zauważyłaś, że nie jesteście do ze sobą wystarczająco blisko, więc powinnaś się cieszyć, że ona ​​czuje to samo.

Kontynuacja artykułu pod zdjęciem

mężczyzna patrzy w telefon i gestykuluje ręką
Źródło/Shutterstock

Inny użytkownik stwierdził, że kobieta „miała cholerną czelność powiedzieć Melindzie, że nadanie dziecku imienia po niej jest 'dziwne, ale urocze’. Co za egocentryczka”.

Tymczasem jeszcze inni użytkownicy internetu nie mogli powstrzymać się od naśmiewania z oryginalnego postu.

Jedna z osób napisała: „No nie wiem. Mam na imię Lauren, a moja przyjaciółka z dzieciństwa ma kuzynkę o imieniu Lauren. Niektórzy ludzie mają po prostu obsesję!” Tymczasem ktoś inny zażartował dodając komentarz do wpisu Lauren: „Przepraszam, ale tak ja mam na imię. Twoi rodzice najwyraźniej nadali ci imię po mnie. Byłam pierwszą Lauren. Podobnie jak pozostałe cztery Lauren z mojej klasy w szóstej klasie.

Trzeci użytkownik żartował pisząc: „W 2000 roku nazwałem kota imieniem Mia. Myślę, że autorkę postu prawdopodobnie nazwano na cześć mojego kota. Wydaje się, że jest w odpowiednim wieku, biorąc pod uwagę jej zachowanie”.

Na koniec jeden z internautów napisał: „Moja przyjaciółka ma imię na cześć psa przyjaciółki jej mamy. Jestem pewien, że pies nadal jest z tego powodu wkurzony.

Co sądzisz o tej historii? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami. Następnie podziel się historią, abyśmy mogli się dowiedzieć, co mają do powiedzenia na ten temat inni!

CZYTAJ TAKŻE

Smutny i przygnębiony” kot ze schroniska o imieniu Fishtopher zostaje gwiazdą internetu i znajduje dom

Kobieta broni decyzji o wytatuowaniu imienia chłopaka na czole, twierdzi, że to wyraz miłości

 

Czytaj więcej na temat...